Życie, które budowałem latami, przepadło. W zamian dostałem małą szansę, by to życie zatrzymać i tylko z Wami może mi się to udać. Mam 38 lat, cudowną żonę, 6-letnią córeczkę, oraz diagnozę, która ciąży mi niczym kula u nogi... Ale od początku. Historia mojej choroby zaczęła się po wypadku samoch...