2 grudnia 2019 roku. Rano rozmawiałam jeszcze z tatą przez telefon. Kiedy usłyszał w słuchawce moją córeczkę, czyli jego wnuczkę, bardzo się ucieszył. Niedługo miał do nas wracać – na święta Bożego Narodzenia. Nie wrócił, a tamta rozmowa była naszą ostatnią… Tata od ponad 30 lat był zawodowym kie...