Tuląc wymęczone ciało mojej córeczki, błagam o pomoc, o ratunek… Nie ma we mnie już żadnych oporów czy wstydu, że muszę prosić. Proszę całym sercem, bo moje dziecko umiera! 16 października powinnyśmy już być w Hiszpanii, gdzie zacznie się leczenie ratujące życie Zosi! O ile zdążymy zebrać taką gi...