Pierwsza ciąża, ogromne nadzieje, nieopisana radość. A podczas kolejnych badań jakby ktoś uderzył mnie w twarz. Powiedziano mi, że moje dziecko jest chore. Nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Nie wierzyłam. Chciałam usłyszeć, że to żart, pomyłka, że ta informacja dotyczy kogoś innego. Nasze pie...