Mam 33 lata i od kwietnia jestem żonaty. Ach, cóż to był za ślub. Cudowny, wspaniały… Z tak piękną i kochaną kobietą jak moja żona, nie mogło być inaczej. Kasia wiedziała, co prawda, o mojej trudnej przeszłość, ale oboje wierzyliśmy głęboko, że ona już nigdy więcej nie zawita do naszego, już tera...