Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce
5 dni do końca
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce

Wybudujmy studnię dla uczniów z Zimbabwe 🇿🇼

Edukacja to prawo każdego dziecka, niezależnie od tego, gdzie mieszka. Niestety w wielu miejscach świata rzetelna edukacja pozostaje jedynie deklaracją i jest nieosiągalnym przywilejem. W Zimbabwe szkoły na prowincji nie są w stanie zapewnić dzieciom odpowiednich warunków do edukacji. Jedna książka na klasę, przeciekający dach, połamane ławki, brak sanitariatów i wody – to codzienność uczniów zimbabweńskich szkół. Dzieci przeważnie muszą łączyć naukę z pracą – ich rodzin nie stać na edukację, która jest płatna. Jedną z takich szkół jest szkoła Bolton w dystrykcie Hwedza. Jej największym problemem jest brak dostępu do wody, dzieci nie mają tam warunków do nauki. 11 000 dolarów, czyli 44 000 zł – to cena poprawy warunków nauki dzieci. Za tę kwotę wybudujemy ekologiczną studnię zasilaną panelami słonecznymi wraz z ogrodem społecznościowym. Dochód ze sprzedaży plonów ziemi będzie systematycznie pokrywał koszty czesnego dzieci z najuboższych rodzin. To inwestycja, która będzie służyć dzieciom długie lata! Dzięki dostępnej i bezpiecznej wodzie wiele dzieci wróci do szkoły, zdobędzie wykształcenie i będzie miało szansę zakończyć błędne koło ubóstwa. Już wiele razy pokazaliśmy, że razem możemy zdziałać cuda! Prosimy, dołóż swoją cegiełkę do poprawy życia dzieci w jednym z najbiedniejszych regionów świata. 10, 50, 100 zł – każda kwota jest na wagę złota! Razem możemy wszystko! ❤️ Zimbabwe — kraj śródlądowy położony w południowej części kontynentu afrykańskiego, zamieszkuje go ok. 16 milionów ludzi. Sytuacja ekonomiczna ludności jest niezwykle trudna, według danych Banku Światowego 72% populacji kraju żyje poniżej progu ubóstwa. Od kilku lat kraj ten narażony jest na susze już w wyniku samych uwarunkowań geograficznych. Obecnie blisko 8 mln ludzi potrzebuje wsparcia w postaci żywności, a kryzys ten spotęgował również wybuch pandemii COVID-19. SOS Wioski Dziecięce od 75 lat na świecie, a od 40 w Polsce pomagają opuszczonym dzieciom i rodzinom w kryzysie. Od 2020 roku z pomocą darczyńców wspieramy rodziny z Zimbabwe: 👉 budujemy eko-studnie i ogrody,👉 prowadzimy szkolenia zawodowe dla młodzieży,👉 pomagamy zakładać najuboższym rodzinom mikrobiznesy,👉 edukujemy rodziców z zakresu praw dziecka i zdrowego rozwoju dzieci,👉 wspieramy szkoły, przedszkola, punkty sanitarne i szpitale. Dziękujemy za Twoją pomoc. ❤️ W ramach kampanii "Edukacja to przywilej/moje prawo" stworzyliśmy wyjątkowego ebooka „Afryka – w krainie kultur”. W podziękowaniu za darowiznę dla dzieci z Zimbabwe, każdy darczyńca otrzyma naszego ebooka, który w przystępny sposób przybliża kulturę, tradycje i wyzwania, z jakimi mierzą się mieszkańcy państw afrykańskich. 🌍❤️ 

43 614,00 zł ( 93,17% )
Brakuje: 3 195,00 zł
Fundacja Siepomaga
Pilne!
Fundacja Siepomaga

Milczące anioły chcą żyć❗️Walczymy o lek dla dziewczynek z zespołem Retta!

“Nasze córeczki nie umierają, ale choroba i tak zabierze im życie. Milczące Anioły - tak nazywa się dziewczynki cierpiące na zespół Retta. Dziewczynki zamknięte w swoich ciałach. Odcięte od świata. Żywe lalki. Komunikujące się tylko spojrzeniem”. Kiedy przychodzą na świat, na pierwszy rzut oka nie widać choroby. Rodzina cieszy się, trzymając w ramionach zdrową dziewczynkę. Dziewczynkę - bo to one właśnie cierpią na zespół Retta. Schorzenie związane jest z mutacją genu MECP2 na chromosomie X.  Dziewczynki rozwijają się normalnie do 6-18 miesiąca życia. Później zdrowa córeczka znika. Przestaje mówić, ruszać rączkami, chodzić, nawiązywać kontakt. Walczy z napadami padaczki, bezdechem, drgawkami… Rodzi się “milczący anioł”. Lenka, Martynka, Amelka, Malwinka, Ala - dziś walczymy o ich życie, o ich przyszłość, o to, by milczące anioły do nas wróciły! Dziewczynki nie mówią, dlatego to my krzyczymy o ratunek dla nich! Ile dzieci z zespołem Retta żyje w Polsce? Nie wiadomo. Zespół Retta zdarza się ponoć u jednej na 10 tysięcy urodzonych dziewczynek. Wiele z nich nigdy nie zostaje zdiagnozowanych. Objawy często mylone są z autyzmem albo Dziecięcym Porażeniem Mózgowym. Aby wykryć zespół Retta, należy zrobić szczegółowe badania genetyczne. Do niedawna zespół Retta był nieuleczalny. Na szczęście to się zmieniło! W zeszłym roku FDA (Agencja Żywności i Leków) zatwierdziła nowy, pierwszy lek na zespół Retta w formie syropu! Od 12 marca 2023 roku jest on dostępny w USA.  Tutaj przeczytasz więcej o leku Lek jest syntetycznym analogiem białka, które przywraca zaburzone funkcje neurobiologiczne jak brak chodzenia i mówienia. Pozwala zatrzymać postęp choroby! Zadaniem leku jest utrzymać małe pacjentki w jak najlepszym stanie, by doczekały do terapii genowej - prawdziwego przełomu w leczeniu zespołu Retta. Terapia genowa jest już w zaawansowanym stadium przygotowań i już wkrótce będzie dostępna - w pierwszej kolejności na terenie USA. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne - butelka syropu na tydzień kosztuje około 10 tysięcy dolarów (dawka jest dobierana w zalezności od wagi). Stąd prośba o pomoc! Na Siepomaga na lek, mający powstrzymać zespół Retta, zbiera 5  dziewczynek. Są z różnych miast, w różnym wieku, różnym stanie, dwie z nich rozpoczęły już leczenie. Każda potrzebuje Twojej pomocy - bez niej po prostu nie ma szans: ➡️ Lenka Szczepańska z Wrocławia ➡️ Malwinka Marszałek z Warszawy ➡️ Ala Kieliszek z Lubartowa k. Lublina ➡️ Dianka Ślusarczyk z Wrocławia ➡️ Gaja Starecka z Warszawy  ➡️ Julka Sławińska z Preston, UK ➡️ Misia Jakubiec z Łodzi ➡️ Gaja Zakrzewska z Olszewo-Borki k. Ostrołęki ➡️ Lenka Migas z Kąkolewnicy k. Siedlec ➡️ Laura Wolniewicz ze Słonego k. Zielonej Góry To ogólnopolska zbiórka pod patronatem Siepomaga dla wszystkich tych dziewczynek. Chcemy szerzyć wiedzę na temat zespołu Retta i dostępnych sposobów leczenia. Lenka, Amelka, Martynka, Malwinka i Alunia przecierają też szlak innym małym chorym dziewczynkom. Chcemy mówić o ich walce, aby wesprzeć walkę rodziców o refundację leku w Polsce. Wpływy z tej zbiórki będą cyklicznie dzielone po równo między aktualnie trwające zbiórki na lek dla zespół Retta. Prosimy Cię o pomoc! Te malutkie dziewczynki liczą na nas! W tej zbiórce pomoc liczy się nie podwójnie, a razy pięć. Wesprzyj - jedna wpłata odmienia pięć małych żyć - a jeśli nie możesz wesprzeć, podaj dalej i udostępnij! Razem mamy szansę uratować te dziewczynki i powstrzymać chorobę! Uda się jednak tylko wtedy, kiedy dołączasz do nas. Bo przecież razem wielką mamy MOC!

101 184 zł
Polska Akcja Humanitarna
Polska Akcja Humanitarna

Pomóżmy ludziom, którzy musieli opuścić swoje domy

Każda osoba - niezależnie od swojego pochodzenia, płci, koloru skóry czy narodowości - zasługuje na godne i bezpieczne warunki do życia. Tymczasem 1 na 73 osoby na całym świecie jest zmuszona do opuszczenia swojego domu. Szacuje się, że obecnie ok. 107,5 mln osób na całym świecie to uchodźcy. Z tego 71,1 mln osób – najwięcej w historii – to osoby wewnętrznie przemieszczone. Ponad połowa z nich pochodzi z Syrii, Afganistanu oraz Ukrainy.  Przyczyny uchodźstwa są złożone, ale ich wpływ na życie ludzi jest zawsze bardzo dotkliwy. Najczęstsze powody porzucenia domu to:- wojny,- kryzys klimatyczny,- klęski żywiołowe,- łamanie praw człowieka,- prześladowania.Ale to tylko niektóre z przyczyn masowych przemieszczeń. Osoby, które są zmuszone do opuszczenia swoich domów często z dnia na dzień tracą wszystko, w tym poczucie bezpieczeństwa ale też przedmioty codziennego użytku, często niezbędne do przetrwania. Pomóżmy im w odbudowie swojego życia! Ukraina, fot. Agata Grzybowska/PAH Konflikty zbrojne, takie jak w Ukrainie, to jeden z głównych powodów, dla których ludzie opuszczają swoje domy. Miliony osób uciekają także przed skutkami katastrof naturalnych oraz postępującymi zmianami klimatu. W krajach Rogu Afryki okresy dotkliwej suszy przeplatają się z gwałtownymi powodziami, które w 2023 roku miały miejsce np. w Somalii.  To zapewne mało znany fakt, ale zdecydowana większość osób, które zostają zmuszone do opuszczenia swoich domów, nie przekracza granic swojego kraju. Sudan Południowy, fot. PAH Maroko, fot. PAH W większości krajów, w których prowadzimy nasze działania, pomoc kierujemy do osób przemieszczonych. W jaki sposób wspieramy je na co dzień? ➡️ zapewniamy bezpieczne schronienie (odbudowujemy domy, dystrybuujemy namioty, koce, materace, odzież zimową, tworzymy punkty czasowego pobytu), ➡️ umożliwiamy dostęp do wody i godnych warunków higienicznych (budujemy i naprawiamy punkty poboru wody, dostarczamy wodę cysternami, dystrybuujemy pakiety higieniczne, stawiamy oraz remontujemy toalety i prysznice),➡️ zapewniamy dostęp do żywności (dystrybuujemy paczki żywnościowe, udzielamy grantów na zakup nasion i narzędzi rolniczych),➡️ udzielamy pomocy finansowej, ➡️ oferujemy wsparcie psychologiczne.  W tym rekordowo trudnym roku bardzo prosimy Państwa o wsparcie i wpłaty na tę zbiórkę. Tylko dzięki Państwu wszelkie nasze działania są możliwe.  LICYTUJ DLA TYCH, KTÓRZY MUSIELI OPUŚCIĆ SWOJE DOMY! Nasze działania możesz wspierać także poprzez licytację na Allegro. Sprawdź, jakie przedmioty możesz kupić lub zostań wystawcą i dodaj własne dzieła. Zebrane w taki sposób środki raz w miesiącu zasilają konto kampanii i przesuwają pasek postępu do realizacji celu. 

77 067 zł
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Ukraino, nie zostawimy Cię w potrzebie!

Konflikt w Ukrainie to niewyobrażalne cierpienie tysięcy niewinnych ludzi. Jest wojna... Ze szczególnym niepokojem patrzyliśmy na wschód Ukrainy i na to, co lada moment może spotkać niewinne osoby, mieszkające na terenach zagrożonych konfliktem zbrojnym - wtedy ledwie tysiąc kilometrów od Polski. Niestety, doszło do najgorszego. Są bomby, ogień, karabiny i ofiary. I tych ofiar będzie coraz więcej. Czołg nigdy nie był symbolem pokoju. Nie potrafimy przewidzieć, co się wydarzy w najbliższych dniach, scenariusze jednak nie są optymistyczne, a ludziom trzeba pomóc. Konflikty zbrojne wywoływane w gabinetach na najwyższych szczeblach władzy w największym stopniu dotykają tych najmniejszych i najbardziej bezbronnych - ludność cywilną, kobiety, dzieci, osoby starsze.  Ten na wschodzie Ukrainy trwa nieprzerwanie od 2014 roku, jednak wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że wojenna zawierucha posunęła się za daleko. Chcielibyśmy mieć tę moc, by móc powiedzieć stop. Możemy jednak działać i robić to, na czym znamy się najlepiej. Nieść pomoc tam, gdzie pojawia się cierpienie.  Ta zbiórka powstała, by móc zebrać środki w formie funduszu pomocy ofiarom wojny. Zakres pomocy będzie uzależniony od rozwoju konfliktu w Ukrainie i dostosowany do potrzeb. Monitorujemy sytuację, będziemy w stałym kontakcie ze organizacjami pomocowymi działającymi na rzecz Ukrainy, które zgłoszą się do nas z prośbą o wsparcie. Każda godzina to nowe informacje, wszystko zmienia się dynamicznie. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostają obojętni na krzywdę drugiego człowieka.  #SiepomagaUkrainie Jeżeli możesz i chcesz się do nas przyłączyć... zróbmy to razem! Jeśli pomóc nie możesz, wspieraj nas dobrą myślą i trzymaj kciuki. Wojna jest ogromnym dramatem. Trzymajmy się razem z naszymi sąsiadami. *Zbiórka jest prowadzona przez Fundację Siepomaga, która jako Organizacja Pożytku Publicznego może szybko finansowo wesprzeć organizacje pomocowe działające na rzecz wsparcia Ukrainy.  Całość kwoty przekazana zostanie na pomoc ofiarom konfliktu w Ukrainie Twoja organizacja wspierająca działania na rzecz Ukrainy potrzebuje wsparcia?       Napisz do nas: ukraina@siepomaga.pl Możesz pomóc, biorąc udział w LICYTACJACH Zbiórkę wspiera: --- 🇺🇦 ❗️Україно, ми не залишимо тебе в нужді! Конфлікт в Україні – це неймовірні страждання тисяч невинних людей. Там війна... Протягом кількох днів ми з особливою занепокоєністю дивилися на схід України і на те, що може статися в будь-який момент з невинними людьми яким загрожує збройний конфлікт – ледве за тисячу кілометрів від Польщі. На жаль, найгірше настало. Є бомби, вогонь, рушниці та жертви. І цих жертв буде все більше і більше. Танк ніколи не був символом миру. Ми не можемо передбачити, що буде найближчими днями, але сценарії не оптимістичні, і людям потрібна допомога. Збройні конфлікти, що розгортаються в кабінетах на найвищих рівнях влади, найбільшою мірою зачіпають найбільш вразливих - цивільних, жінок, дітей, людей похилого віку.  Конфлікт на сході України безперервно триває з 2014 року, але події останніх днів показують, що воєнні потрясіння зайшли занадто далеко. Ми хотіли б мати таку силу, щоб мати можливість сказати стоп. Проте ми можемо діяти і робити те, що вміємо найкраще. Допомагати там, де страждають. Цей збір коштів створено з метою збору коштів у вигляді фонду допомоги постраждалим від війни. Обсяг допомоги залежатиме від розвитку конфлікту в Україні та буде пристосований до потреб. Ми стежимо за ситуацією i будемо на зв’язку з усіма організаціями які допомагають Україні i звернуться до нас із проханням про підтримку.  Висловлюємо подяку всім, кому не байдужа доля інших людей. #SiepomagaUkrainie Якщо ви можете і хочете приєднатися до нас… давайте зробимо це разом! Якщо ви не можете допомогти, підтримайте нас хорошими думками і тримайте кулачки. Війна – це велика драма. Давайте триматися разом із нашими сусідами. * Збір коштів здійснюється Фондом Siepomaga, який, як громадська організація, може швидко фінансово підтримати організації, що працюють на підтримку України. Вся сума буде передана на допомогу постраждалим від конфлікту в Україні. Ваша організація, яка підтримує біженців з України, потребує підтримки? Напишіть нам: ukraina@siepomaga.pl     O zbiórce w mediach: msn.pl finanse.wp.pl  wirtualnemedia.pl rmfmaxxx.pl rmf.fm noizz.pl 

59 846 944 zł
UNICEF POLSKA
UNICEF POLSKA

Kryzys w Strefie Gazy. Dzieci potrzebują pomocy teraz❗️

SYTUACJA W STREFIE GAZYJesteśmy poważnie zaniepokojeni eskalacją przemocy w Strefie Gazy. Setki dzieci zginęły lub zostały ranne. Szpitale są przepełnione, brakuje zaopatrzenia medycznego. Liczba ofiar wśród dzieci stale rośnie. W wyniku trwających ostrzałów dzieci i ich rodziny praktycznie straciły dostęp do żywności, wody pitnej, lekarstw i elektryczności. Wiele z nich już wcześniej polegało tylko na pomocy humanitarnej – teraz ich sytuacja jest krytyczna. Fot.© UNICEF/UNI448938/El Baba Wzywamy do natychmiastowego zawieszenia broni. Ponad milion ludzi – z czego prawie połowa to dzieci –ma opuścić swoje domy ze względu na spodziewany atak lądowy, ale nie ma bezpiecznego miejsca, do którego mogliby się udać. Sytuacja pogarsza się, a dzieci płacą za to najwyższą cenę.JESTEŚMY NA MIEJSCU Pomimo ciężkiej sytuacji, razem z partnerami zapewniamy ratującą życie pomoc humanitarną dzieciom w Strefie Gazy. Dostarczamy im niezbędne lekarstwa i zaopatrzenie medyczne dla szpitali, paliwo potrzebne do działania infrastruktury wodno-sanitarnej, środki uzdatniające wodę do picia oraz wsparcie psychologiczne i psychospołeczne. Zapewniamy wsparcie finansowe dostosowane do specjalnych potrzeb dzieci. Monitorujemy poważne naruszenia praw dziecka. Fot.© UNICEF/UNI452681/Ragaa Eskalacja przemocy powoduje, że potrzeby rosną. Dzieci i ich rodziny nie mogą dłużej czekać. Pilnie potrzebne jest nieprzerwane wsparcie medyczne i dostarczanie żywności, czystej wody pitnej, paliwa.Pomóż nam zapewnić natychmiastową pomoc dzieciom w Strefie Gazy i Palestynie.

357 473 zł
Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych "Równy Start"
Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych "Równy Start"

Wakacyjna przygoda dla wyjątkowych dzieci!

Witajcie Przyjaciele naszej NIEZWYKŁEJ SZKOŁY : ) Jesteśmy grupą pozytywnych ludzi tworzących kadrę Ośrodka Rewalidacyjno- Wychowawczego im bł. Sancji Szymkowiak w Poznaniu (w naszym gronie wolimy używać słowa SZKOŁA). Nasi wychowankowie to dzieci i młodzież z głęboką wieloraką niepełnosprawnością - dzielni wojownicy, którzy każdego dnia stawiają czoła wielkim wyzwaniom.  Jedną z naszych uczennic jest 19-letnia Natalia, która podobnie jak pozostali uczniowie jest w stu procentach zależna od opiekunów i terapeutów. Potrzebuje pomocy w zaspokajaniu podstawowych potrzeb: jedzeniu, piciu, poruszaniu się, zmianie pozycji, toalety oraz tych bardziej złożonych: poczucia przynależności do grupy rówieśniczej, bezpieczeństwa, akceptacji oraz potrzeby nawiązywania trwałych relacji. Dlaczego tak bardzo zależy nam na wspólnym wyjeździe? Zielona szkoła to po pierwsze odpoczynek. W trakcie mijającego roku szkolnego wiele się działo: liczne hospitalizacje, skomplikowane i bolesne operacje podnoszące jakość życia, ciężka terapia, czasami okupiona ogromnym wysiłkiem. Wszystkie te trudności jeszcze bardziej uświadamiają nam, że musimy cieszyć się każdą chwilą, tym co mamy tu i teraz, bo nie wiemy, co będzie za rok, dwa, trzy … Pragniemy te wszystkie trudności wynagrodzić naszym codziennym, cichym Wojownikom. Zielona szkoła to PRZEDE WSZYSTKIM czas budowania relacji i zaufania - tego co najcenniejsze podczas codziennej terapii. Jak mijają dni podczas zielonej szkoły? Nasze wyjazdy są pełne przygód, wykorzystujemy ten czas najlepiej jak potrafimy. Każdy dzień wypełniony jest wieloma różnorodnymi stymulacjami, radością, plażowaniem, grillowaniem, doskonaleniem strategii komunikacyjnych, ćwiczeniami, zajęciami na basenie, biwakowaniem oraz MIŁOŚCIĄ. Tak, miłością, bo w naszej szkole to właśnie ona jest głównym warunkiem zdania do następnej klasy. Terapeuci dbają, by niczego nam nie brakowało, uśmiech nie schodził z naszych twarzy, a sercu ciągle panował pokój. Czego potrzebujemy, by wyjazd mógł się odbyć? Kompetentny, zaangażowany zespół z wieloma pomysłami już mamy. Miejsce do wspólnej przygody z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnością wybraliśmy - Kórnik pod Poznaniem. Serca pozostają otwarte i czekają na wspólnie spędzony czas. Jedyne co nas ogranicza to środki finansowe. Ceny pobytów w ośrodkach wypoczynkowych ciągle rosną, a nasz zespół nieustannie się powiększa (co nas bardzo cieszy). Dlatego powstała ta zbiórka, jeśli ktoś chciałby wesprzeć naszą wakacyjną przygodę, będziemy bardzo wdzięczni. Jeśli możesz, POMÓŻ- a my obiecujemy, że zrobimy wszystko co możemy, by na twarzach naszych uczniów codziennie gościł uśmiech. Dziękujemy za okazane dobro! Sancjowa Rodzina

18 050,00 zł ( 67,86% )
Brakuje: 8 546,00 zł
PACS2 Research Foundation
PACS2 Research Foundation

#misjaLEK: rozwijamy LEK na nieuleczalną chorobę genetyczną

Nieuleczalna choroba genetyczna – wyrok przekreślający przyszłość dziecka. ALE NIE DLA NAS. Postanowiliśmy uratować naszą Lenkę i inne dzieci – wynaleźć dla nich lek. W grudniu 2021 obchodziliśmy pierwszą wigilię naszych córeczek, bliźniaczek – Lenki i Zuzi. Marzyliśmy o tych świętach od lat. Choinka, pierniczki, wzruszeni pradziadkowie – tak było. Nagle na moich rękach, Lenka dostała pierwszego ataku padaczki. W jednej chwili świąteczny stół musieliśmy zamienić na szpitalne łóżeczko i walkę o zatrzymanie całej serii napadów pustoszących to 3-miesięczne wtedy ciałko... Diagnoza przyszła 6 tygodni później. Syndrom PACS2. Mutacja genetyczna, która sprawia, że organizm codziennie serwuje Lence truciznę, powstrzymując rozwój, zarówno intelektualny, jak i ograniczając sprawność fizyczną. Choroba jest bardzo rzadka i nieuleczalna. Dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie nigdy nie usłyszymy „mamo, tato, kocham Was”... W tamtej chwili zatrzymały się nasze serca. Wielkie, zwykłe marzenia o bliźniaczkach, które razem zdobywają świat stały się przeraźliwie niedorzeczne. Zuzia stała się osamotnioną zdrową siostrą, przyszłość Lenki została przekreślona, powiedziano nam: rehabilitować i czekać co będzie. Ale my nie przyjęliśmy do wiadomości, że Lenka nie ma przyszłości. Postanowiliśmy uratować Lenkę i inne dzieci z syndromem PACS2 – wynaleźć dla nich lek. Nie mamy wykształcenia naukowego ani medycznego. Ale mamy wielką rodzicielską miłość oraz nieskończone pokłady energii do pracy. Dziś mamy też Radę Naukową, prowadzimy międzynarodową fundację badawczą i krok po kroku z naszymi partnerami z całego świata rozwijamy lek. Niektórzy mówią, że nasze działania są jak z filmu Olej Lorenza – jedno jest pewne, wiemy że dzięki postępowi medycyny wszystko jest możliwe. Nic nie wydarzy się jednak bez finansowania, które musimy zgromadzić MY. Nasze starania są unikatowe na skalę europejską, stąd bardzo trudno o systemowe wsparcie. Z punktu widzenia firm, leczenie tej grupki chorych jest nieopłacalne... Choroby rzadkie dotykają nawet do 8% społeczeństwa. 10 tysięcy chorób, z których większość jest zbyt rzadka by opłacało się je leczyć. Dla chorych nie ma ratunku, lekarze rozkładają ręce. Walczymy dla Leny, dla innych chorych na syndrom PACS2 i ich rodzin. Ale też dla całej społeczności chorób rzadkich - przełom dla każdej jednej choroby rzadkiej, jest przełomem dla wielu innych, ponieważ rozwija technologie, które mogą być dla nich szansą.Jest nadzieja dla Lenki. Że kiedyś pobiegnie za siostrą, i krzyknie "Hej Zuzia, to moje!". Potrzebujemy tylko i aż TWOJEGO WSPARCIA. --- Szczegóły planu rozwoju leku: ➡️ www.pacs2research.org/ resources  Jeśli chcecie poznać nas bliżej: ➡️ https://www.instagram.com/misja_cud/#misjaLEK w mediach:Dzień Dobry TVNOnet RanoWyborcza KrakówWhiteMADMedonetWprost ZdrowieWP Parenting * Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową

507 886,00 zł ( 31,82% )
Brakuje: 1 087 859,00 zł
Stowarzyszenie Medyczne Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra"
Stowarzyszenie Medyczne Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra"

Podaruj nadzieję podopiecznym hospicjum

Hospicjum "Formuła Dobra" opiekuje się nieuleczalnie, terminalnie chorymi dziećmi, zapewniając im holistyczną opiekę. Zespół liczy ponad 120 osób, a pod opieką ma 160 dzieci i młodych dorosłych. Bywa, że podopieczni hospicjum są w "Formule Dobra" tylko na jeden oddech, a o innych placówka troszczy się przez wiele lat. Wspólnie ze szpitalami we Wrocławiu prowadzimy hospicjum perinatalne oraz Grupę Wsparcia dla Rodzin po Stracie. Regularnie organizujemy spotkania osób, które utraciły dziecko, a nasi psychologowie wspierają rodziny w żałobie. Hospicjum pilnie potrzebuje nowego sprzętu medycznego, aby zapewnić dzieciom komfort życia w domu. Odpowiednie urządzenia medyczne są warunkiem koniecznym do tego, aby pacjent mógł być w domu, wśród swoich bliskich i przyjaciół, bez konieczności długotrwałej hospitalizacji. Koncentratory tlenu, ssaki, pulsoksymetry... Starszy sprzęt, pomimo posiadanych przeglądów technicznych, ulega czasem awariom. Większość urządzeń nie ma certyfikatów energooszczędności, a to generuje dodatkowe koszty dla rodzin. Sprzęt medyczny, który posiadamy, użyczamy nieodpłatnie 
i bezterminowo. Większość urządzeń, które są na wyposażeniu hospicjum, może być zasilana tylko bezpośrednio z gniazdka elektrycznego. Nie mają akumulatorów, przez co nie są mobilne. Wiąże się to z zamknięciem podopiecznego
w czterech ścianach, bo rodzina nie może wyjść na spacer czy pojechać na wypoczynek. Każdy nowy pacjent hospicjum potrzebuje zestawu składającego się z koncentratora tlenu, ssaka i pulsoksymetru. Brak tych urządzeń może być przyczyną odmowy przyjęcia dziecka pod opiekę placówki. "Formuła Dobra" wypożycza sprzęt medyczny nie tylko swoim pacjentom. Zapewnia go również rodzinom, które zgłoszą do hospicjum konieczność posiadania go w domu dla dzieci przewlekle chorych lub wcześniaków. Wymiana sprzętu na nowy zdecydowanie poprawi jakość życia całych rodzin, umożliwiając dzieciom funkcjonowanie poza szpitalem. Nie pobieramy opłat za użyczenie sprzętu ratującego zdrowie i życie. Jego serwis, naprawa, szkolenia z obsługi są również pokrywane z naszych środków. Zachęcamy do wsparcia naszej zbiórki, abyśmy mogli kontynuować misję zapewniania opieki dzieciom i ich rodzinom w tych najtrudniejszych chwilach w życiu. Dla nas liczy się każdy dzień życia naszych podopiecznych, bez bólu i cierpienia.

144 757,00 zł ( 48,25% )
Brakuje: 155 243,00 zł
Fundacja SŁONIE NA BALKONIE
5 dni do końca
Fundacja SŁONIE NA BALKONIE

Wspieraj terapię dzieci w depresji!

Historia JuliiNa zewnątrz widzisz zwykłą 8-latkę, ale czy wiesz, z jakimi myślami się mierzy? „Jestem głupia, nic nie umiem, chciałabym zniknąć”. Depresja zamienia jej dzieciństwo w koszmar. Poczucie osamotnienia, umniejszanie własnej wartości, myśli samobójcze – to jej codzienność. Zdecydowanie za dużo jak na ośmioletnią dziewczynkę… Dlatego potrzebna jest profesjonalna pomoc psychoterapeutów, ponieważ nieleczona depresja prowadzi do samookaleczeń i prób samobójczych u dzieci. Kolejki do psychologów na NFZ trwają kilka miesięcy, a nie każdą rodzinę stać na płatną terapię potrzebną na cito. Dlatego potrzebne jest Twoje wsparcie. Komu pomożesz?Dzieciom takim jak Julka, które potrzebują kompleksowej, wielomiesięcznej terapii, bo zmagają się z chroniczną depresją: smutkiem, lękiem, zniechęceniem do życia. Do negatywnych pesymistycznych myśli często dołączają objawy somatyczne – bóle brzucha, głowy, problemy ze snem. Jednak małe dziecko nie potrafi nazwać swojego stanu, nie poprosi o pomoc, nie powie, że ma depresję. Takie dzieci potrzebują natychmiastowej pomocy psychoterapeutów wyspecjalizowanych w terapii dziecięcej! Możemy zauważyć chorobę i pomóc wyzdrowieć, zanim dziecko podejmie próbę samobójczą. Możemy udzielić szybkiej pomocy terapeutycznej, która nierzadko ratuje życie. Niestety dzieci w kryzysie psychicznym trafiają do specjalistów za późno ze względu na długie kolejki na NFZ. Słoniowe psychoterapeutyki nie raz usłyszały od swoich pacjentów, że myśli rezygnacyjne pojawiały się u dziecka w przedszkolu lub pierwszej klasie. Według danych z 2023 roku 1 na 5 dzieci ze szkół podstawowych ma podejrzenie depresji, a 7% uczniów podjęło próbę samobójczą. Dlatego zwracamy się do Ciebie z ogromną prośbą: Zostań stałym darczyńcą fundacji Słonie na Balkonie i wspieraj terapię dzieci w depresji. Jak Słonie na Balkonie pomagają dzieciom?Jesteśmy organizacją pożytku publicznego, która od 2012 roku z pełnym słoniowym zaangażowaniem pomaga dzieciom wyjść z depresji, traumy i odzyskać radość życia. Obecnie pod nasza stałą opieką jest 506 dzieci, a potrzeby stale rosną. Kolejne dzieci czekają w kolejce na terapię. Koszt rocznej terapii jednego dziecka to 8500 zł. Kontrakt z NFZ pokrywa tę kwotę jedynie w 45%, czyli 4675zł musimy dopłacić do każdego małego pacjenta. Resztę środków potrzebujmy pozyskać od darczyńców takich jak Ty. W kolejce czekają dzieci, których przypadki są „mniej pilne”, ale długie oczekiwanie może sprawić, że jutro będą priorytetowe. Dlatego musimy działać już dziś!! Przekaż darowiznę, aby każde dziecko miało szybki dostęp do bezpłatnej pomocy psychologicznej. Tylko działając razem możemy uratować ich zdrowie i życie! Możesz także dodatkowo wspierać zbiórkę zakładając własną skarbonkę!  

16 670,00 zł ( 16,67% )
Brakuje: 83 330,00 zł

Obserwuj ważne zbiórki