Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa BARDZIEJ KOCHANI
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa BARDZIEJ KOCHANI

Już nie mogą się doczekać kolonii rehabilitacyjnej! Daj im możliwość wyjazdu!

Światowy Dzień Zespołu Downa to dla organizacji zajmujących się wspieraniem osób z zespołem Downa i ich rodzin najważniejszy dzień w roku. Nie inaczej jest dla nas! Z tej okazji, jako Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani", zbieramy fundusze na dofinansowanie kolonii letnich dla dzieci, młodzieży i dorosłych osób z zespołem Downa, a także na realizację turnusów rehabilitacyjnych dla całych rodzin. Nasze działania są absolutnie wyjątkowe. Jesteśmy jedyną organizacją w Polsce, która od lat zajmuje się organizacją wyjazdów kolonijnych, podczas których uczestnicy mogą się po prostu dobrze bawić w gronie przyjaciół oraz odpocząć od codzienności opartej na ciągłej rehabilitacji, terapii i leczeniu. Organizujemy kolonie z atrakcyjnym programem zajęciowym i przy wsparciu specjalistycznej kadry pedagogów i wolontariuszy. Nasze kolonie od lat cieszą się bardzo dużą popularnością. W roku 2024 organizujemy aż 4 wyjazdy na Mazury, na które w sumie wyjedzie ponad 130 uczestników. Od wielu lat nasze stowarzyszenie proponuje także oryginalne rehabilitacyjne wsparcie podczas turnusów dla rodzin – tematyczne zajęcia grupowe, inaczej mówiąc rehabilitację społeczną. Rodzice mają możliwość obserwowania swojego dziecka w relacjach z innymi, z rówieśnikami, starszymi i młodszymi, z tymi z niepełnosprawnością i z tymi funkcjonującymi standardowo. Mama i Tato mogą ocenić jakie zajęcia sprawiają dziecku radość, a co jest zbyt trudne, czy córka lub syn potrafi reagować na polecenia, czy je rozumie, co robi chętnie a z czym ma problem. Ubocznym, niejako, turnusowym zyskiem jest poznawanie innych rodziców, czasem z odległych stron, posiadających inne doświadczenia i przemyślenia. Zawarte znajomości trwają czasem wiele lat i nie ograniczają się jedynie do kontaktów wakacyjnych. Mamy na to wiele przykładów! W 2024 roku organizujemy 3 turnusy rehabilitacyjne, z których skorzysta ponad 120 rodzin! Dzięki zebranym środkom będziemy mogli opłacić kadrę terapeutów, zakupić materiały do zajęć plastycznych, teatralnych, sportowych, a także wszystkich specjalistycznych zajęć wykorzystujących elementy integracji sensorycznej (SI), treningu umiejętności społecznych (TUS), terapii logopedycznej, pedagogiki zabawy i wielu innych. Kolonie letnie będziemy mogli wzbogacić o dodatkowe okoliczne atrakcje i wycieczki, aby zapewnić osobom z zespołem Downa niezapomniane doznania, których na co dzień nie są w stanie doświadczyć. Dziękujemy z całego serca za każde wsparcie!

1 724,00 zł ( 3,24% )
Brakuje: 51 468,00 zł
Caritas Poznań
Caritas Poznań

Bezdomne kobiety potrzebują pomocy! Dajmy im siłę!

Od wielu lat przy ul. Krańcowej 10 w Poznaniu prowadzimy Schronisko i Ogrzewalnię dla osób w kryzysie bezdomności. W tym miejscu troszczymy się o naszych podopiecznych, tak aby zapewnić im opiekę psychologiczną, medyczną i wsparcie, które ma na celu usamodzielnić ich i przywrócić do życia w społeczeństwie. W ostatnim czasie coraz więcej osób bezdomnych to kobiety. Dlatego z myślą o nich zamierzamy stworzyć kontenerową świetlicę „Babskie sprawy”. Każdorazowo zajęcia mogą odbywać się dla 5-10 Pań. Naszym celem jest dotarcie do kobiet, które otwarcie wskazują na problemy z jakimi borykają się na co dzień, doświadczając kryzysu bezdomności w naszym mieście: 👉 brak bezpiecznego miejsca, w którym mogą się zatrzymać i skorzystać z kompleksowego wsparcia👉 izolacja społeczna: wielu kobietom trudno nawiązać trwałe i wartościowe relacje społeczne, co ogranicza szanse na uzyskanie pomocy i prowadzi do izolacji👉 społeczne niezrozumienie specyfiki tego kryzysu: kryzysu bezdomności nie można pokonać w krótkim okresie czasu; kobiety potrzebują długotrwałego wsparcia, które pozwoli im stopniowo odzyskiwać utracone poczucie sprawstwa, własnej wartości, odzyskiwać motywację do zmiany, a w konsekwencji zwiększać samodzielność życiową Wiele bezdomnych kobiet przebywa w miejscach niemieszkalnych i nie zamierza w najbliższym czasie korzystać z dostępnych miejsc schroniskowych, które kojarzą się im z wszechwładnym rygorem i pełnym podporządkowaniem. Rozumiejąc tę niemożność chcemy stworzyć niezależne i autonomiczne miejsce, jakim może stać się dedykowana kobietom świetlica, w którym zaproponujemy zintegrowane zajęcia z możliwością dołączenia do grupy i opuszczenia grupy w każdym czasie. Chcemy aby poprzez udział w zajęciach, Paniom łatwiej było radzić sobie z sytuacją wewnętrznego kryzysu, stresem oraz bardzo trudnymi relacjami, łatwiej było odbudowywać poczucie pewności siebie, poczucie własnej wartości, nauczyć się odczytywać własne emocje i nabywać umiejętności komunikowania się z innymi i z samą sobą. Zajęcia prowadzone będą w formie zajęć grupowych oraz indywidualnych rozmów. W planach są warsztaty, poradnictwo i spotkania. Pilotażowe zajęcia w świetlicy „Babskie sprawy” już się odbywają - w pomieszczeniu łaźni przy ul. Krańcowej 10. Jednak maleńka przestrzeń, którą dysponujemy nie pozwoli nam nigdy na rozwinięcie potencjału kobiet. Dlatego wymyśliłyśmy terapeutyczny KONTENER. Wymarzoną i przemyślaną przestrzeń, która doda nam po prostu skrzydeł! Koszt postawienia takiego kontenera to 78 tys. zł. Firma Algeco udzieliła nam znacznego rabatu na zakup co sprawia, że taka propozycja postawienia kontenera jest bardzo korzystnym rozwiązaniem. Musimy jednak znaleźć te 78 tysięcy, aby kontynuować działania i pomoc kobietom w kryzysie bezdomności. Będziemy wdzięczni za każde okazane wsparcie i dołożenie swojej cegiełki do powstania tego miejsca, które jest nadzieją dla kobiet w kryzysie bezdomności.  

25,00 zł ( 0,03% )
Brakuje: 82 954,00 zł
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Biegamy i pomagamy Mii

Kids Run z siepomaga.pl to największy w Polsce cykl imprez sportowych skierowany do całych rodzin, które są aktywne i lubią sport. Pierwsza edycja projektu miała miejsce Poznaniu, w 2014 roku. Aktualnie KIDS Run odbywa się w 10 miastach: Szczecinie, Krakowie, Rudzie Śląskiej, Wrocławiu, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Gdańsku, Warszawie, Łodzi i Poznaniu.  Cel charytatywny:Podczas Kids Run z siepomaga.pl w Rudzie Śląskiej wspieramy 5 letnią Mię Goldę. Ta dzielna dziewczynka od urodzenia przeszła już kilka bardzo skomplikowanych operacji ortopedycznych.  Mimo nieustającej walki o zdrowie problemy z jej  nóżkami się nie skończyły. Wciąż czekają ją kolejne etapy leczenia i poprawki.  Mia nigdy nie będzie samodzielnie chodzić. Jej rodzice walczą jednak o to, aby miała możliwość przemieszczania się na nóżkach w domu. Wszystko po to, aby było jej łatwiej funkcjonować w przyszłości. Aby zrealizować to marzenie potrzebne są środki na kolejne operacje i specjalistyczną rehabilitację. Mia potrzebuje w tym roku minimum 3 turnusów rehabilitacyjnych oraz wymiany ortez.Wspierając zbiórkę Mii pomagasz jej walczyć o sprawność i dajesz szansę na lepsze funkcjonowanie w przyszłości. Jak możesz pomóc?1. Przekaż swoją “cegiełkę” podczas zapisów na Kids Run z siepomaga.pl w Rudzie Śląskiej. Wpłać cegiełkę podczas zakupu pakietu startowego dla Twoje dziecka.👉 link do zapisów 👈2. Załóż Skarbonkę i zbieraj środki dla Mii  wśród swoich przyjaciół i znajomych. Zaangażuj się w zbieranie środków w ramach swojej indywidualnej Skarbonki.  Promuj swoją rodzinną Skarbonkę,  aby zyskała rozgłos i zebrała jak największą ilość wpłat. * na 3 Skarbonki, które zbiorą najwyższą sumę Darowizn czeka niespodzianka: limitowany zestaw bluz Kids Run 2024 dla całej rodziny *👉 Regulamin Akcji 👈 3. Wesprzyj zbiórkę Mii.Wpłać środki korzystając z czerwonego przycisku “wesprzyj”. Udostępnij link do zbiórki i pomóż nam zebrać jeszcze więcej. Kiedy się widzimy?Kids Run z siepomaga.pl w Rudzie Śląskiej odbywa się 29 czerwca na MOSiR Ruda Śląska, ul. Czarnoleśna 12. Bądźcie z nami!Razem Wielką Mamy MOC!

10,00 zł ( 0,04% )
Brakuje: 24 990,00 zł
Fundacja Z SERCA DLA SERCA
9 dni do końca
Fundacja Z SERCA DLA SERCA

Dom Aniołków - miejsce, gdzie niebo łączy się z ziemią. Pomóż go zbudować!

Dom Aniołków to nie będzie zwykły dom. To nie będzie zwykłe hospicjum, ani zwykły szpital. To będzie wyjątkowe miejsce - dające poczucie bezpieczeństwa, ulgę i miłość w tych najtrudniejszych chwilach. Pomóż zbudować Dom Aniołków - miejsce gdzie niebo łączy się z ziemią! Przyjacielu! Dziś chcemy Cię prosić o pomoc w budowie Hospicyjnego Domu Aniołków Twoje wsparcie sprawia, że pięknieje świat – bo pięknieje nasze otoczenie. Kiedy powstanie ten Dom, sam się przekonasz, że to nie jest zwykły dom, szpital czy hospicjum. To wyjątkowe miejsce, gdzie zamiast szpitalnych sal są pokoje, zamiast krzesła dla przyjaciół wygodny fotel, na którym można przysiąść i dać wsparcie. Na ścianach w rankach będą wisiały dziecięce malunki. Tu nikt nie będzie numerkiem. Tu będziemy znać się po imieniu, jak w rodzinie. I jak w rodzinie dawać wsparcie i miłość, bo w tych chwilach są one najbardziej potrzebne... Zbudujmy razem Hospicyjny Dom Aniołków dla dzieci w Gminie Zaleszany! To właśnie tutaj dzieci chore na nowotwory będą mogły odnaleźć swoją oazę spokoju, spędzić swój czas z najbliższymi i spełniać dziecięce marzenia.  Dom Aniołków to niezwykły Dom, który służyć będzie tym niewinnym, bezbronnym dzieciom dotkniętym chorobą i cierpieniem. To wyjątkowy Dom, gdzie każde dziecko może odpocząć i znaleźć ulgę pośród swojego cierpienia i choroby. To nie tylko Dom dla małych pacjentów, ale i ich rodzin.  Dom Aniołków wziął się z potrzeby społecznej, by w miejscu, gdzie mieści się pustka na mapie hospicjów dla dzieci, wybudować wyjątkowe miejsce, w którym niebo łączy się z ziemią.  To właśnie tutaj dzieci chore na nowotwory będą mogły: ♥️ odnaleźć swoją oazę spokoju ♥️ spędzać czas z najbliższymi ♥️ spełniać dziecięce marzenia ♥️ dzielić się swoją dziecięcą radością ♥️ zapomnieć o smutkach i cierpieniu, wynikającym z nieuleczalnej choroby Dzięki powstaniu tego Domu nieuleczalnie chore dzieci będą miały taką placówkę bliżej miejsca zamieszkania. Brakuje takich miejsc w regionie. Dla większości rodzin, które zmagają się z chorobą dziecka, oznacza to samotną walkę o ostatnie chwile swoich małych skarbów. O godność, spokój i uśmiech do ostatnich sekund… Chcemy, by rodzice nieuleczalnie chorych dzieci nigdy nie byli sami. By mieli wsparcie i bezpieczne miejsce - przystań, w której odnajdą bezpieczeństwo. Budowa trwa! Jednak bez Twojej pomocy nigdy jej nie ukończymy…  To, co obecnie udało się nam zrealizować, to uzyskać 1,5- hektarową działkę pod budowę Domu Aniołków, projekt budowlany, pozwolenie na budowę. W ostatnich dniach udało się zebrać środki na pierwszy etap budowy. To wspaniałe, że tak wielu ludzi otacza nas każdego dnia i wnosi w nasze życie tak wiele radości i uśmiechu. Obecnie rozpoczynamy II etap zbiórki. Dlatego prosimy o wsparcie finansowe tej wyjątkowej misji. Na każdym etapie zbiórki towarzyszą nam wyjątkowi ludzie – Aniołowie, którzy nie mają skrzydeł – a których my nazywamy naszymi Przyjaciółmi. Dołącz i sprawdź, jak smakuje dobro! Pomóż! Udostępnij! Niech jak najwięcej osób pomoże chorym dzieciom. Za każdą pomoc dziękujemy! Dołącz do nas i zostań jednym z budowniczych wyjątkowego domu hospicyjnego - Domu Aniołków!

92 962,00 zł ( 17,47% )
Brakuje: 438 953,00 zł
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce

Żywcem Zabiegani dla SOS Wiosek Dziecięcych!

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce pomaga dzieciom opuszczonym, osieroconym oraz zagrożonym utratą opieki rodziców. Organizuje różnorodne formy pomocy, aby nie tylko jak najlepiej przygotować dzieci do dorosłego życia, lecz także ochronić je przed utratą opieki i zapewnić im kompleksowe wsparcie. W Polsce Stowarzyszenie działa od 1984 roku, a obecnie ma pod opieką ponad 1800 dzieci. Jest częścią międzynarodowej organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w 137 krajach i terytoriach świata. Żywcem Zabiegani to nieformalna grupa biegowa, składająca się z pasjonatów biegania w różnym terenie. Kilka lat temu biegacze zasmakowali również w triathlonie i od tego czasu motywują się wzajemnie do przekraczania granic… rozsądku – ale nie tylko! Swoją wielką pasją zarażają innych, ale to dla nich za mało, więc przy okazji biegania postanowili również zbierać środki dla podopiecznych Stowarzyszenia. Zebrane środki będą przeznaczone na wsparcie edukacji dzieci - w tym na kursy językowe i zawodowe, korepetycje i szkolenia. 

4 861 zł
Africa Help
Africa Help

Uratuj życie dzieci w Ugandzie! Wspieraj projekt budowy bezpiecznych sanitariatów.

Obóz dla uchodźców z Sudanu Płd. zwany Bidi Bidi, położony w Ugandzie, w dystrykcie Yumbe, 17 km od granicy z Sudanem Płd., wydaje się miejscem zapomnianym przez Boga. Mieszka w nim 300 tysięcy ludzi z czego ponad 80%, to dzieci i młodzież, która ocalała z pogromu wojny. W Bidi Bidi, Fundacja „Africa Help” wybudowała studnię głębinową wraz z wieżą ciśnień rozprowadzającą wodę do punktów poboru wody przy skupiskach uchodźców. Studnia wraz z infrastrukturą będzie zaopatrywać ponad 1000 osób - w tym chłopców i dziewczynki, które potrzebują czystej wody.  Teraz przyszedł czas na zadbanie o higienę, której brak doprowadził m.in. do epidemii tyfusu w obozie i wielu groźnych chorób biegunowych.  Fundacja „Africa Help” postanowiła wybudować podstawowe urządzenia sanitarne tj. kilka toalet, urządzeń prysznicowych oraz system odprowadzania ekskrementów. Jest to konieczne, aby nie zanieczyszczać pobliskich źródeł wody i zapobiec rozmnażaniu się groźnych bakterii chorobotwórczych. W obozie stan sanitarny jest dramatyczny. Mieszkańcy chorują na tyfus, malarię i liczne choroby biegunkowe spowodowane brakiem dostępu do czystej wody i sanitariatów. Koszt wykonania toalet, to 6 tysięcy USD.Każda kopana latryna, których są setki w obozie, jest bombą biologiczną. Zarazki przenikając powoli do gleby, zanieczyszczają wodę i roznoszone są przez owady i zwierzęta. W konsekwencji zakażają się nawet zdrowe dzieci i młodzież. W obozie opiekujemy się wraz z misjonarzami – ojcami Werbistami – dziećmi i młodzieżą szkolną. Pragniemy zapewnić im jak najbezpieczniejsze warunki zdrowotne. Tymczasem warunki sanitarne są tam dramatyczne. Dostępne są jedynie kopane latryny, brak wody sprawia, że młodzież nie ma gdzie się umyć. Pozostają im jedynie: niewielka ilość naturalnych zbiorników wody, które są praktycznie zanieczyszczonymi bajorami oraz zbieranie wody deszczowej. Wyobraźmy sobie, co muszą znosić w takich warunkach dziewczynki w trakcie pierwszych menstruacji… To, co dla większości ludzi jest czymś zwyczajnym, codziennym i łatwym, dla mieszkańców Bidi Bidi jest trudne do osiągnięcia. Jak muszą się czuć, kiedy widzą, że inni ludzie na świecie mogą się umyć kiedy tylko potrzebują lub chcą? Pomóżcie nam zebrać potrzebne fundusze. Każda kwota ma znaczenie. Prosimy o wpłaty. Anna WalkowiakPrezes Fundacji "Africa Help"

932,00 zł ( 3,36% )
Brakuje: 26 727,00 zł
Fundacja DZIECI AFRYKI
Fundacja DZIECI AFRYKI

Odbudujmy nadzieję - domy dla niewidomych z Afryki

O ile woda w Afryce to źródło życia i ogromne bogactwo, o tyle niesie ze sobą również zagrożenie dla zdrowia. Pewien gatunek much rzecznych od lat atakuje mieszkańców wiosek położonych wzdłuż rzeki Lim w północnozachodniej części Republiki Środkowoafrykańskiej. Pasożyt z grupy O. volvulus, po ugryzieniu człowieka, uszkadza jego nerw wzrokowy, doprowadzając do tzw. choroby rzecznej.Bez specjalistycznych leków, o które w tym biednym kraju trudno, dorośli i dzieci tracą wzrok. Niewidomi często zwracają się do polskich misjonarek w Ngaoundaye z prośbą o pomoc w remoncie domu lub budowie nowego dla nich i ich rodziny. Tradycyjny dom afrykańskiej rodziny jest zbudowany z gliny. Już po kilku latach użytkowania niszczeje pod wpływem ulewnego deszczu.Domy, które budujemy we współpracy z Siostrami Pasterzankami są trwalsze i mogą przetrwać około 20 lat. Siostra Eliza Michalak zwróciła się do Fundacji Dzieci Afryki o pomoc w budowie kolejnych domów. „Osoby niewidome mieszkają w lepiankach pokrytych słomą. To domy jednosezonowe. W porze deszczowej ulegają zniszczeniu lub całkowitemu zawaleniu. Brak domu generuje kolejne problemy, zwiększa liczbę zachorowań na grypę, malarię. Szczególnie cierpią dzieci w rodzinach osób niewidomych. Przemoczone, zziębnięte szybko chorują, a z powodu biedy rodziców również źle odżywione, bardzo szybko umierają. Chcąc pomóc rodzinom i osobom niewidomym, od kilku lat jako misja katolicka podejmujemy się pomocy w budowie minimum 5 domów w sezonie. Obecnie dzięki pomocy Fundacji Dzieci Afryki udało się pomóc kilkudziesięciu rodzinom. Niemniej oczekujących jest nadal wiele osób. Liczymy na to, że i w tym roku pomoc będą mogły otrzymać kolejne rodziny”. Projekt budowy domów przeznaczony jest dla osób niewidomych, którzy sami, ze swoimi rodzinami, angażują się w budowę. „Jak pokazuje doświadczenie – przekonuje misjonarka – sami potrafią wykonać cegły i przygotować plac pod budowę domu”. Obecnie na pomoc oczekują m.in.: Jenne z Nzapoye, Jenne z Ngaoundaye, Jerom z Bally – Collo, Michel z Bolele oraz Jean z Tuga wraz z rodzinami. Szacunkowe koszty budowy jednego domu wynoszą od 4 do 4,5 tys. zł. Na cenę składa się głównie koszt wyrobu pustaków, więźba dachowa, blacha, robocizna. Aby pomóc pięciu zgłoszonym do projektu rodzinom, musimy zebrać pięciokrotność tej sumy. Drodzy Darczyńcy, zapraszamy do wsparcia projektu - będziemy wdzięczni za każdy dar serca! Wierzymy, że i tym razem nie zawiedziecie! Dzięki Waszej pomocy pięć rodzin z osobami niewidomymi zamieszka wkrótce w nowych, bezpiecznych i wygodnych domach.

5 185,00 zł ( 22,44% )
Brakuje: 17 915,00 zł
OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA W BISKUPICACH
OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA W BISKUPICACH

Strażacy chcą ratować życia! Pomóż! 🔥

Szanowni Państwo, OSP Biskupice to prężnie rozwijająca się jednostka ochronyprzeciwpożarowej, która ma na celu zwiększenie Państwa bezpieczeństwa.Chcemy pomagać potrzebującym, ratować życie i mienie mieszkańców nietylko naszej miejscowości, ale również całej Gminy Pobiedziska.Poświęcamy mnóstwo czasu, na ćwiczenia, doskonalenie się oraz szerzeniewiedzy na temat bezpieczeństwa wśród mieszkańców naszej i okolicznychmiejscowości. Na wyposażeniu jednostki posiadamy niezbędny sprzęt do ratowanialudzkiego życia i mienia zakupiony dzięki niejednokrotnej pomocymieszkańców. W ostatnim czasie w naszej OSP powstała grupaposzukiwawczo-ratownicza, w której działają dwie przewodniczki psów ztrzema czworonogami. Jeden z psów posiada certyfikaty, które uprawniajągo do działania w akcjach poszukiwawczych, a pozostałe dwa są w trakcieszkolenia. Funkcjonowanie grupy wymaga od nas ogromu pracy i czasu natreningach i szkoleniach, lecz jest to tylko wierzchołek góry lodowej.Do funkcjonowania grupy na wysokim poziomie potrzebny jestspecjalistyczny sprzęt, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą owsparcie nas w tym celu, abyśmy mogli poprawić wspólnymi siłamibezpieczeństwo naszej okolicy. Chcielibyśmy również zamontować na budynku naszej remizy defibrylator AED. Dla kogo on ma być, jaki jest tego cel? Wszystko piszemy poniżej:🔥 Każdego roku nagłe zatrzymanie krążenia (z różnych przyczyn)występuje u około 700 000 osób. W takich przypadkach wcześniejszerozpoznanie zagrożenia zwiększa szansę na przeżycie. Po 3 minutach odzatrzymania krążenia w mózgu dochodzi do nieodwracalnych zmian, a po 10minutach bez resuscytacji i defibrylacji dochodzi do śmierci. Zamontowanie defibrylatora AED na budynku naszej strażnicy, w samymsercu Biskupic, pozwoli Państwu na skuteczną pomoc w razie zagrożeniażycia. Warto zaznaczyć, że w pobliżu naszej remizy znajduje się szkoła,świetlica wiejska, boisko, kościół oraz dworzec PKP. Jeżeli przy Państwapomocy udało by się zakupić taki defibrylator, nasza społeczność będziemogła czuć się bezpieczna gdyż będzie to jedyny defibrylator w promieniukilku kilometrów. Gdy uda nam się zakupić defibrylator zewnętrznybędziemy przeprowadzać cykliczne szkolenia z pierwszej pomocy i obsługidefibrylatora dla Państwa, tak żeby każdy z mieszkańców w raziezagrożenia nie bał się pomagać. Koszt zakupu i montażu defibrylatora AEDto przedział między 9 000 a 12 000 złotych. Za pozostałe pieniądzeplanujemy zakupić sprzęt do grupy poszukiwawczo-ratowniczej taki jak: 👉 urządzenie nawigacyjne GPS dla naszych czworonogów 👉 latarki czołowe 👉 lornetki 👉 hełmy techniczne 👉 radiostacje oraz inne urządzenia służące do łączności 👉 szkolenia dla nawigator, planistów, przewodników psów Z góry dziękujemy za każdą wpłatę na naszą zbiórkę, wierzymy, żewspólnymi siłami poprawimy bezpieczeństwo naszej małej lokalnejspołeczności. Druhowie i druhny OSP Biskupice.

1 732,00 zł ( 5,42% )
Brakuje: 30 183,00 zł
Fundacja Twarze Depresji
Fundacja Twarze Depresji

Pomóż nam zorganizować konsultacje psychologiczne dla kobiet w kryzysie❗️

Poczucie, że jest się złą matką, że za mało czasu poświęca się dziecku, do tego obniżenie nastroju, utrata zainteresowań, ogromne zmęczenie przez większą część dnia - to może być depresja poporodowa! Choć to wciąż temat tabu, z tą chorobą mierzy się co trzecia kobieta po urodzeniu dziecka. A zachorowań wciąż przybywa. Fundacja "Twarze Depresji" dzięki Wam – Darczyńcom – jest nazywana „pogotowiem psychologicznym”. Realizuje unikatowy w skali kraju program bezpłatnej pomocy psychologicznej dla kobiet w ciąży i po porodzie. Kobiety bez wychodzenia z domu, bez konieczności szukania opieki dla dzieci, bez poczucia wstydu i stygmatyzacji łączą się z naszymi specjalistami z każdego zakątka Polski przez WhatsApp, Skype, czy Viber. Program jest możliwy dzięki WAM - wsparciu darczyńców! Zbieramy pieniądze na bezpłatne, zdalne konsultacje dla kobiet cierpiących na depresję, które są w ciąży lub do roku po urodzeniu dziecka. Środki pozwolą zrealizować 500 konsultacji. 167 mam otrzyma możliwość skorzystania z pakietu 3 bezpłatnych, zdalnych wizyt u specjalisty. Symbolicznie w Dniu Kobiet uruchamiamy 2. edycję kampanii społecznej „Nie Mamy czego się wstydzić!”, którego ambasadorka jest Ania Wyszkoni. Piosenkarka chorowała na depresję poporodową i od lat pomaga nam przełamywać tabu i zachęcać kobiety do leczenia tej choroby. Niestety, depresja poporodowa jest często nierozumiana przez najbliższe otoczenie, a nieleczona może prowadzić do tragicznych konsekwencji, takich jak samobójstwo. Nie każda kobieta może jednak pozwolić sobie na kosztowną psychoterapię, a wiele ma utrudniony dostęp do specjalistów zdrowia psychicznego. Dziękujemy za każdą złotówkę! Więcej o naszej działalności dowiesz się na: www.twarzedepresji.pl www.facebook.com/twarzedepresji  

221,00 zł ( 0,41% )
Brakuje: 52 971,00 zł

Obserwuj ważne zbiórki