Żyję z wyrokiem śmierci. Moim towarzyszem od lat jest nieuleczalna choroba. Na pierwszy rzut oka nie wyglądam na chorego. To podstępny przeciwnik, który atakuje od wewnątrz. Dusi, kradnie oddech i ze wszystkich sił chce ukraść mi życie. 9 lat – tyle moi rodzice żyli, nie wiedząc, co mi dolega. Ci...
Mukowiscydoza od czterech lat bardzo szybko postępuje, nie pytając mnie o zgodę! Odbiera to, co jest najcenniejsze – życie! Mam dopiero 25 lat, a choroba każdego dnia niszczy moje płuca i inne organy wewnętrzne. Większość mojego życie to pobyty w szpitalach i dramatyczna i bolesna walka o kolejne...