Kosztowna operacja w USA - jedynym ratunkiem❗️
Lew urodził się w 24. tygodniu ciąży i ważył tylko 745 gramów. Od swoich pierwszych chwil musiał dzielnie walczyć o życie… Gdy skończył miesiąc, miał już za sobą operację serduszka, oczu, zapalenie płuc i wiele transfuzji krwi… Po raz pierwszy trafił do domu, jak skończył 4 miesiące, ale niestety dość szybko zachorował na kolejne zapalenie płuc. Znów czekały na niego kroplówki, leczenie... Z jednego szpitala kierowali nas do następnego, ponieważ retinopatia postępowała. Rozpoczęliśmy niekończące się rehabilitacje. Synek rozwijał się bowiem znacznie wolniej, niż jego rówieśnicy. Po wielu badaniach w końcu usłyszałam ostateczną diagnozę: mózgowe porażenie dziecięce. Byłam przerażona, ale również pełna mobilizacji i sił do walki o ukochane dziecko. W 2022 roku synek przeszedł selektywną rizotomię grzbietową — operację na rdzeniu kręgowym, która obniżyła spastyczność, dzięki czemu Lew postawił swoje pierwsze kroki. Teraz naszym najważniejszym celem jest uzbieranie kwoty potrzebnej na operację obu nóg synka. Na ten moment Lew chodzi jak baletnica – na czubkach stóp. Często się przewraca, ponieważ ciało nie potrafi utrzymać równowagi. Potrzebuje wsparcia przy chodzeniu, bo potyka się o własne nóżki. Zabieg pozbawi go przykurczy, wydłuży odpowiednie mięśnie i sprawi, że synek zacznie chodzić poprawnie. Jeśli nie przeprowadzimy operacji teraz, stan Lwa znacznie się pogorszy. Stopniowo straci te nawyki, które zdobyliśmy z tak wielkim trudem. Spastyczność, która tak męczyła Lwa przez 3,5 roku przed operacją rdzenia kręgowego, negatywnie wpłynęła na mięśnie i stawy nóg. W trakcie rehabilitacji pooperacyjnej mięśnie zdążyły mocno się skurczyć, lewa noga jest znacznie krótsza od prawej, mięśnie są słabe. Lekarze mówią, że dzięki operacji Lew będzie samodzielnie chodził, będzie poruszał się tak samo, jak zdrowe dzieci. Niestety koszt operacji wynosi ponad 20 TYSIĘCY DOLARÓW! To kwota poza moim zasięgiem… Mam dwójkę dzieci, i każde jest niepełnosprawne. Starszy syn ma 6 lat i autyzm spowodowany uszkodzeniem mózgu w trakcie porodu. On również wymaga stałej, intensywnej rehabilitacji. Lew, pomimo tej przerażającej diagnozy i swoich problemów zdrowotnych jest bardzo pogodnym chłopcem. Intelektualnie rozwija się świetnie, bardzo ładnie mówi, interesuje się techniką i marzy, żeby zostać inżynierem. Zrobię wszystko, żeby to marzenie się spełniło… Niczego nie pragnę bardziej, niż tego, żeby miał szansę na normalne, szczęśliwe życie. W zdrowiu. Pomożesz mi? Helena, matka