Z uśmiechem miłości iść przez życie

Krystian nie potrafi powiedzieć, gdy coś mu dolega, ale z największą czułością przytula mamę, gdy chce jej przekazać jak bardzo ją kocha. Nie rozumie dlaczego potyka się o własne nóżki, ale nie zniechęca go zdarte po raz kolejny kolano do podejmowania kolejnych prób. Za te i wiele innych dolegliwości odpowiedzialna jest choroba, której do dnia dzisiejszego lekarze nie potrafią zdiagnozować.

Osłabione mięśnie, opóźniony rozwój psychoruchowy to skutki nieprawidłowości w organizmie chłopca. W tej chwili chłopiec jest po raz kolejny poddany szeregu badań w celu ustalenia przyczyny jego stanu zdrowia. Poszukiwania w kierunku chorób neurologicznych, metabolicznych i genetycznych, które rozpoczęły się, gdy chłopiec ukończył 2 latka, niestety nie wykryły przyczyny osłabionych mięśni i braku mowy.


Krystian uwielbia wtulać się w ramiona mamy, z silnym ramieniem taty wychodzić na długie spacery. "Nie znamy choroby, jaka czeka go przyszłość. Ale nadal to nasz syn. Uśmiechnięty i pogodny. Nie poznamy odpowiedzi dlaczego los zesłał na niego tyle bólu. Kochamy go i kochać będziemy każdego dnia. Diagnoza nie zmniejszy naszej miłości, nie zamknie oczu na jego cierpienie i nie zatrzaśnie drzwi do naszych serc. Pomoże odnaleźć drogę, dzięki której będziemy mogli wyrwać go z jej objęć, uchronić przed dalszym postępowaniem, a być może wyleczyć." - wyznaje mama.


Walczymy o każdy wspólny dzień. O każdego nowe słowo, spacer bez zdartych kolan i samodzielne wykonywanie najprostszych czynności. Osłabione mięśnie, należy wzmacniać. Brak mowy, ćwiczyć podczas terapii logopedycznej oraz ćwiczeń sensorycznych. Wyjazd na turnus to możliwość kompleksowego działania na wszystkie grupy mięśniowe, po którym Krystian wykonuje kolejny milowy krok po sprawność. Niestety koszty dwutygodniowego wyjazdu przewyższają nasze możliwości.


Los zapisał w niezrozumiały dla rodziców, sposób karty chłopca. Być może to ich ogromny sprawdzian z miłości i człowieczeństwa. Ten na pewno rodzice zdali by z wyróżnieniem. Pragną, tylko jego uśmiechu. Z jego siłą iść przez życie, bo on dodaje im wiary, a i łzy stają się wówczas trochę mniej słone. Ograniczenie chłopca nie stanowią bariery miłości. Bezinteresowną miłość otrzymał już w dniu narodzin. Ograniczeniem są środki finansowe, gdyż udział w turnusie rehabilitacyjnym nie jest dofinansowany z NFZ. Pomóżmy wysłać Krystiana na turnus. Zapewnić o kilka uśmiechów na jego twarzy więcej, i nieco zmartwień rodziców mniej.