SMA zabiera nam synka... Walczymy o cud i błagamy o ratunek❗️
Nasz synek gaśnie na naszych oczach… Jego ciało jest zupełnie bezwładne. Oczy jednak wciąż pełne życia nie pozwalają nam się poddać. Dlatego z całego serca błagamy o pomoc, o ratunek dla naszego Artemka! Pękają nam serca, bo wiemy, że jest lek, dzięki któremu on mógłby dzisiaj żyć zupełnie normalnie, jak inne dzieci! Ale nie było nas stać na niego. I nadal nie jest… Walczymy o cud i błagamy o ratunek! Już 6 lat, czyli od pierwszych chwil życia naszego synka, prowadzimy wyczerpująca walkę ze śmiertelną chorobą. Artem cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Ta okrutna choroba odebrała mu niemal wszystko… Mieszkając w Ukrainie, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapewnić Artemowi lepsze jutro. Aż do 24 lutego 2022 roku, kiedy to wojna zmusiła nas do ogromnie trudnej decyzji: zostawienia domu, bliskich i wszystkiego, co było dla nas ważne, i ucieczki do Polski. W to tu zostaliśmy otoczeni opieką i troską, jednak stan Artema zaczął bardzo się pogarszać… Nasze dziecko niknie w oczach, SMA postępuje! Artemek ma trudności z oddychaniem, brak mu siły nawet na te nieliczne przyjemności, które kiedyś mógł wykonywać pomimo choroby… Duży wpływ na to ma trauma związana z ucieczką przed wojną, trudności w adaptacji do nowego miejsca oraz tęsknota za domem i rodziną. Walczymy ze wszystkich sił o niego, jednak sami nigdy nie damy rady… Spadła na nas nieopisana tragedia, ale nie tracimy nadziei. Wiemy, że chorobę może powstrzymać terapia genowa, najdroższy lek świata! Chociaż kwota jest trudna do wyobrażenia, nigdy byśmy sobie nie wybaczyli, że chociaż nie spróbowaliśmy… Medycyna dzisiaj działa cuda. Co z tego, gdy lek jest dla zwykłego człowieka nieosiągalny. Lek, który ratuje życie… Taka jest niesprawiedliwość współczesnego świata. Świata, który tworzy przecież człowiek, dla innych ludzi… Jak to możliwe, że dzieje się coś tak wspaniałego – powstaje lek, który powstrzymuje śmiertelną chorobę, ale nie jest dostępny dla chorych? To łamie nam serca… Dlatego z całego serca prosimy o pomoc dla synka! Serce nam się kraje, gdy widzimy, jak cierpi nasze dziecko. Musimy mu pomóc... Zwracamy się do ludzi dobrej woli z prośbą o wsparcie nas w zbiórce na najdroższy lek świata. Jest on jedynym ratunkiem dla naszego synka. Jego koszt jest tak wielki, że trudno nawet o nim myśleć, ale wierzymy, że przy wsparciu ludzi, którzy mają ogromne serca, uda nam się zebrać potrzebną kwotę. Będziemy walczyć do utraty tchu. Do końca… Rodzice Artema ➡️ Grupa Artema na FB ➡️ Instagram Artema ➡️ Licytacje dla Artema ➡️ Artem kontra SMA lublin.tvp.pl: Mały Artem potrzebuje pomocy przysucha.naszemiasto.pl – Potrzebna pomoc!radio.lublin.pl – 06.02.2023 Pogotowie radiowe 07.03.2023: Zmniejszenie kwoty zbiórki!Dzięki środkom, które bliskim Artemka udało się zebrać poza zbiórką na Siepomaga.pl, zmniejszamy pasek zbiórki o ponad 1 600 000 złotych! Do zebrania wciąż jest jednak gigantyczna kwota, dlatego nie ustajemy w pomocy! 21.04.2023: Kolejne zmniejszenie kwoty zbiórkiRodzina Artema poza Siepomaga.pl zebrała kolejne środki, które pozwalają nam zmniejszyć kwotę zbiórki o ponad 150 000 zł!