Kilka dni bez alkoholu i biedy

Zakończenie: 20 Maja 2013
Rezultat zbiórki
Kochani! Udało się!
Sfinansowaliśmy dzieciom dwa weekendy kursu z technik uczenia się w Opaleniu. Otworem stanęła też przed nami stolica. Zgłębiliśmy wiedzę o wodnych stworzeniach w oceanarium i zmierzyliśmy się z dziką zwierzyną w ZOO. Wrażeń było dostatkiem. Śmiech, radość, przygoda – wszystko to, czego na co dzień brakuje.
To był wspaniały wyjazd! Dziękujemy Wam wszystkim za wsparcie i za wakacje, które choć na chwilę przeniosły nas do lepszego, magicznego świata!
Opis zbiórki
Dzieci nie są odpowiedzialne za to, w jakiej rodzinie się urodziły. Bieda, alkohol są jednak dla nich powodem do wstydu, nawet gdy w dorosłym życiu uda się im wyjść na prostą. Zawsze chodzi za nimi cień dzieciństwa, w którym musieli być rodzicami swoich rodziców, a często też troszczyć się o rodzeństwo.
Takie dzieci często chciałyby mieć takie domy, jak ich koledzy. Muszą same tłumaczyć sobie, że mimo ciężkich warunków i problemów w rodzinie, rodzice ich kochają. Budują wokół siebie mur, dzięki któremu mają chociaż pozorne poczucie bezpieczeństwa. Tylko z opowieści znają świat, w którym dzieci mają beztroskie dzieciństwo. I marzą o tym, żeby chociaż raz pojechać na wakacje, pójść do kina.
Brak pieniędzy sprawia, że dzieci są coraz bardziej odosobnione. Rośnie w nich poczucie wstydu, uciekają w świat wyobraźni i kłamstw. Zazdroszczą innym dzieciom i mają ogromne poczucie niesprawiedliwości.
Dzieciństwo ma ogromny wpływ na dorosłe życie każdego człowieka. Dlatego chcemy zapewnić 7 dzieciom, które żyją w najgorszych warunkach, kilkudniowy wyjazd wakacyjny. One nie potrzebują wyszukanych atrakcji, wystarczy dla nich to, że w końcu będą miały namiastkę wakacji.
Pragniemy przełamywać bariery związane z życiem w warunkach wykluczenia społecznego, które jest nierozerwalnie związane ze spędzaniem czasu w domu, samotnością, głodem i problemami uzależnionych od alkoholu dorosłych.
Zależy nam, aby obdarować te dzieci miłością, bliskością, ciepłem i troską, a zarazem dostarczyć odrobiny atrakcji i wypoczynku, którego w swoich domach nie mają.