Szlachetne zdrowie

Zakończenie: 22 Września 2011
Rezultat zbiórki
Dziękujemy za waszą pomoc. Słowa nie są w stanie opisać tego, ile żeście dla nas uczynili - Tymi słowy mama Adriana osobiście dziękowała nam za wsparcie udzielone Adrianowi przez Siepomaga.pl.
Stan Adriana jest w tej chwili dość poważny. Choroba zaatakowała jego kręgosłup. Lekarze robią wszystko, żeby wyciągnąć chłopaka z tego stanu. Jego mama na bieżąco będzie nas informować o postępach w tej nierównej walce.
Nie tracimy ducha i wierzymy, że ten młody człowiek tak łatwo się nie podda.
Opis zbiórki
Adrian Rełkowski ma 22 lata i pochodzi z Poznania. W wyniku wrodzonych zaburzeń układu odpornościowego (hypogammaglobulinemia IgA, IgG i IgM) oraz aplazji szpiku co 7 dni musi być poddawany substytucyjnemu przetaczaniu immunoglobulin. Tylko w ten sposób jego organizm może uzyskiwać właściwą odporność.
U Adriana 3 typy przeciwciał (IgA, IgG i IgM) odpowiedzialne za obronę organizmu są produkowane w zbyt małej ilości, co jest przyczyną występowania u niego ciężkich chorób infekcyjnych wymagających hospitalizacji (m.in. przewlekłe zapalenie płuc i oskrzeli, przewlekłe zapalenie wątroby, cukrzyca insulinozależna, celiakia oraz kilkukrotnie posocznica). Odwiedziny przyjaciół zawsze pomagają mu przetrwać ciężkie chwile podczas pobytu na oddziale, dlatego nie zamierza się poddać i do końca chce stawiać czoło chorobie.
Chłopak wymaga nieustannej hospitalizacji oraz podawania leków - w tym celu ma wszczepiony podskórny port naczyniowy, poprzez który ma dostarczane niezbędne lekarstwa.
Wysokospecjalistyczna opieka medyczna i konieczne leczenie (m.in. dożylna antybiotykoterapia) to spory koszt dla mamy Adriana, która sama też walczy z własną chorobą. Miesięcznie na leki dla syna potrzebuje 2500 złotych.
Chcielibyśmy z waszą pomocą zebrać 6000 złotych na trzy miesięczne leczenie Adriana i w ten sposób odciążyć choć w niewielkim stopniu mamę chłopaka, która sama opiekuje się synem. Utrzymują się z renty inwalidzkiej oraz zasiłku pielęgnacyjnego.
Adrianowi obecnie zdrowie jest bardzo potrzebne. Pomagając jemu, możemy mu je podarować. Bowiem tylko jeśli dalej będzie otrzymywał odpowiednie leki, ma szanse na w miarę normalne życie.
Życzymy mu zaciętości i wytrwałości w jego nieustającej walce o szlachetne zdrowie.