Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Proszę o pomoc w walce o utraconą sprawność

Krzysztof Miko
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

20-dniowy turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja VALETUDINARIA
Krzysztof Miko, 34 lata
Tomaszów Mazowiecki, łódzkie
Stan po wypadku: niedowład czterokończynowy
Rozpoczęcie: 27 Czerwca 2019
Zakończenie: 2 Lipca 2019

Opis zbiórki

Nazywam się Krzysztof Miko, mam 30 lat, jestem porucznikiem, pilotem w 7 Dywizjonie Lotniczym. Ukończyłem Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w 2014 roku, wtedy byłem promowany na pierwszy stopień oficerski, uzyskując tym samym tytuł podporucznika pilota. W dniu 24.03.2018 roku wykonałem swój ostatni lot… Tego dnia, we Wrocławiu, miała miejsca sytuacja, która całkowicie odmieniła moje życie. Zostałem napadnięty i dotkliwie pobity przez trzech mężczyzn. 

Na szczęście Bóg czuwał nade mną i dał mi jeszcze jedną szansę na życie. Leżałem prawie 5 tygodni w śpiączce. Po wybudzeniu, zadałem pytanie moim rodzicom: „Czy będę mógł jeszcze latać?”... Rehabilitacja rozpoczęła się wkrótce po wybudzeniu, tylko moi rodzice słyszeli, jak krzyczę z bólu, mimo to jako żołnierz zagryzałem wargi i walczyłem, ponieważ kocham latanie. Następnym etapem była rehabilitacja w Bydgoszczy. Po wyjściu z bydgoskiego szpitala, rehabilitowałem się w Centralnym Ośrodku Sportu. Tam ćwiczę po 4-5 godzin dziennie. W marcu bieżącego roku udałem się na kontrolę do Bydgoszczy. Lekarze nie mogli uwierzyć, że w trakcie 6 miesięcy zrobiłem aż tak duże postępy, co swoją drogą bardzo mnie ucieszyło i zmotywowało do dalszej, ciężkiej i żmudnej pracy. Wykonane zostały badania, które pokazały, że jest ogromna szansa na powrót do latania. Kolejnym epizodem rehabilitacji był 4-tygodniowy pobyt w 21 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym. Następnie kolejny raz wróciłem do Spały. Teraz przyszedł czas na następny etap rehabilitacji – Polskie Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM w Krakowie. 

Jestem przekonany, że pobyt w tym ośrodku w znacznym stopniu pomoże mi w powrocie do mojego ukochanego latania. Obecny stan mojego zdrowia wymaga dalszej rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku rehabilitacji neurologicznej, a takim ośrodkiem jest Krakowski Ośrodek Rehabilitacji VOTUM. Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe mojej rehabilitacji. Każdy z Was ma marzenia i stara się je realizować. Moim marzeniem jest wzbić się w powietrze kolejny raz! Wszystkim ludziom z góry dziękuję i proszę o modlitwę!

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki