Piotruś chce chodzić

NF-Walker
Zakończenie: 5 Stycznia 2012
Rezultat zbiórki
Dzięki Wam udało się nam zakupić NF-Walkera dla Piotrusia! Zebraliśmy brakującą kwotę.
Od stycznia 2012 Piotruś ma NF-Walkera do stałego użytkowania. Początki były trudne, bo Piotrusiowi ciężko było znowu przyzwyczaić się do stania i chodzenia. Jednak gdy tylko "załapał", że dzięki temu magicznemu urządzeniu może podążać za swoim ukochanym pieskiem - Nikusią, szło mu już o wiele łatwiej i szybciej.
Obecnie Piotruś coraz dłużej wytrzymuje w pozycji pionowej, robi świadome kroczki i zmierza w wybranym przez siebie kierunku. Poznaje świat z perspektywy z jakiej nie miał do tej pory możliwości go poznawać - na własnych nóżkach.
-Bardzo dziękujemy za podarowanie Piotrusiowi tej możliwości :) Z całego serca dziękujemy, bo bez NF-walkera byłoby to bardzo trudne.– pisze mama Piotrusia.
Opis zbiórki
Piotruś to bardzo wesoły chłopiec, który swym pogodnym uśmiechem co dzień udowadnia, że nie należy poddawać się przeciwnościom. Mimo że cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, epilepsję oraz złożoną wadę wzroku, a od roku ma podwichnięcie stawów biodrowych, to dzielnie znosi każdy nowy dzień.
W październiku 2010 roku przeszedł skomplikowany zabieg podcięcia mięśni ud, co miało rozwiązać problemy z poruszaniem. Niestety, pomimo intensywnej rehabilitacji, Piotruś ani samodzielnie nie chodzi, ani nie raczkuje. Potrafi jedynie usiąść. Z powodu dużej spastyczności i koślawego ustawienia nóżek przeszedł ostatnio zabieg wstrzyknięcia toksyny botulinowej. W efekcie czego nastąpiła okresowa poprawa - napięcie mięśniowe znacznie się zmniejszyło, poprawiła się ruchomość w stawach oraz zniknęły przykurcze.
W tej chwili najważniejsze to wykorzystać dobre prognozy i działanie toksyny. Okres od wstrzyknięcia botuliny jest bardzo cennym czasem, który trzeba wykorzystać jak najintensywniej, aby Piotruś szybciej zaczął stawać, a w przyszłości – chodzić. W tym celu wskazany jest zakup NF-Walkera, specjalnego chodzika, który utrzymuje ciało w odpowiedniej pozycji i pomaga utrzymać równowagę. Urządzenie to zapewni chłopcu najlepsze warunki do codziennych ćwiczeń.
Niestety, koszt takiego chodzika to aż 28 000 złotych. Dlatego razem z mamą Piotrusia apelujemy o pomoc, by olbrzymi potencjał, który w nim drzemie i ogrom pracy, którą do tej pory włożył w rehabilitację, nie poszedł na marne. Przez Siepomaga.pl chcielibyśmy zebrać 10 000 złotych.
NF-Walker umożliwi Piotrusiowi poznawanie świata, a w przyszłości - większą samodzielność. Pomóżmy mu osiągnąć jeszcze więcej, pomóżmy mu chodzić.