Kraina zabaw dla Szymka

Plac zabaw
Zakończenie: 10 Lipca 2015
Rezultat zbiórki
Szymek może już bawić się na swoim wymarzonym placu zabaw! Huśtawki, wspinaczka, mostek, domek i oczywiście zakręcona zjeżdżalnia - chłopiec ma swoją krainę zabaw na wyciągniecie ręki. Marzenia się spełniają - uśmiech Szymona jest na to najlepszym dowodem. Dziękujemy wszystkim, dzięki którym mogliśmy spełnić to piękne marzenie płynące prosto z dziecięcego serduszka.
Opis zbiórki
Zabawa z kolegami w przedszkolu, długie spacery z rodzicami, poznawanie otaczającego świata i zdobywanie nowych umiejętności - to zajęcia typowe dla czterolatków. Niestety, nie dla Szymka, w którego życie wkradła się podstępna choroba - białaczka. Chłopiec dużo czasu spędza w szpitalu, dlatego jego możliwości odkrywania świata są bardzo ograniczone.
Szymon to chłopiec, którego rozpiera energia i chęć zabawy. Podczas pobytu w szpitalu „zaraził” się od innego małego pacjenta pasją do bajki „Tomek i przyjaciele”. Zabawki – lokomotywy i książeczki o tychże pojazdach towarzyszą chłopcu na co dzień i umilają czas. Szymek dzielnie znosi wszystkie nieprzyjemne zabiegi w szpitalu i mimo wielu trudów, z jakimi musi się zmagać, uśmiech prawie nigdy nie znika z jego twarzy. Czas w szpitalu spędza, oglądając ulubione bajki i obserwując, co dzieje się za oknem. Z utęsknieniem patrzy na dzieci biegające na zewnątrz i wyobraża sobie, że bawi się z nimi. Nie jest to jednak w stanie zrekompensować Szymkowi braku możliwości biegania z kolegami po podwórku.
Chłopiec ma pomysł na to, co moglibyśmy zrobić, aby sprawić mu radość i pomóc choć na chwilę zapomnieć o przykrych chwilach spędzanych w szpitalnej sali. Podzielił się z nami swoim marzeniem, którym jest własny plac zabaw w ogródku. Mógłby się na nim bawić podczas przepustek do domu. Oczami wyobraźni ujrzał domek, w którym mógłby się chować, ściankę i linki do wspinania, zjeżdżalnię (koniecznie zakręconą, najlepiej niebieską) i huśtawkę bez oparcia (bo jak sam mówi, jest już przecież „dużym chłopcem”). Dzięki własnemu miejscu do zabawy w ogródku Szymon nie będzie narażony na infekcje, o które nietrudno podczas kontaktów z innymi dziećmi, gdy ma się obniżoną odporność.
Jesteśmy przekonani, że plac zabaw odgoni nudę i sprawi, że powroty ze szpitala staną się jeszcze bardziej radosne. Czas, aby rozejrzeć się dookoła i znaleźć „budowniczych” wymarzonego placu. Czy uda się go postawić w czasie wakacji, podczas których najbardziej by Szymkowi posłużył? Jeśli chcą Państwo dołożyć swoją cegiełkę do tego dzieła, serdecznie zapraszamy!