Rock'n'Rollowe serce Jasia

Zakończenie: 6 Stycznia 2013
Rezultat zbiórki
Kochani, gdyby nie Wy Jasiu pewnie nadal czekałby na operację. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu już dawno ma ją za sobą i z uśmiechem na twarzy rozpoczyna nowy etap swojego życia.
Minęło 9 miesięcy od operacji. Pierwsze wizyty kontrolne przyniosły rodzicom Jasia wielką ulgę. Udało się przebrnąć przez to wszystko bez komplikacji. Jaś był bardzo dzielny. W tej chwili czuje się dobrze. Od września chodzi do przedszkola i nieustannie się rozwija. Wreszcie choroba przestała tak bardzo go ograniczać. Jaś kontynuuje też swoją pasję. Jego rączki grają na coraz większych bębenkach. Kto wie, może niebawem usiądzie za sterami prawdziwej perkusji?
Dziękujemy!
Opis zbiórki
W lutym 2010 roku prenatalnie zdiagnozowano u Jasia bardzo poważną wrodzoną, złożoną wadę serca - niedorozwój lewego serca (HLHS). Jego serduszko posiada tylko prawą komorę, która musi przejąć obie funkcje zdrowego organu. Niestety, u Jasia dodatkowo zdiagnozowano niedomykalność jedynej zastawki - zastawki trójdzielnej, co dodatkowo komplikuje sytuację. Jego serce nigdy nie będzie pracowało jak serce zdrowego człowieka. W Polsce jedynie dwa ośrodki - w Łodzi i Krakowie - specjalizują się w operowaniu tego rodzaju wad.
Dzisiaj Jaś ma 2 lata i 3 miesiące. Przeszedł już dwie ciężkie operacje na otwartym sercu (operacje Norwooda i Glenna), które były przeprowadzane w Łódzkim Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. Obecnie chłopczyk czeka na ostatni etap leczenia - operację Fontana. Ośrodkiem specjalizującym się, m.in. w operacji metodą Fontana i jednocześnie dającym większe niż polskie ośrodki szanse na przeżycie, jest klinika w Monachium, która od lat ma bardzo dobre i niezmienne wyniki operacyjne. Dlatego rodzice zgłosili się do prof. Malca - wybitnego, polskiego kardiochirurga operującego w Klinikum Grosshadern w Monachium z prośbą o pomoc. Profesor zgodził się zoperować Jasia i wydał kwalifikację na koniec bieżącego roku. Niestety, leczenie poza granicami kraju jest odpłatne i nierefundowane przez polski NFZ. W Monachium koszt operacji Fontana wynosi 27.700 euro.
Dzięki pomocy przyjaciół i ludzi dobrego serca dziś możemy zapewnić Synkowi bieżące leczenie. - przyznają rodzice - Jednak koszt operacji w Monachium znacznie przekracza nasze możliwości finansowe. Stąd zwracamy się do Państwa z uprzejmą prośbą o pomoc.
Życie Jasia nie jest łatwe, ale maluszek dzielnie znosi wszystkie zabiegi oraz badania, a rodzicom dostarcza wiele radości, gdyż jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem potrafiącym się cieszyć każdym dniem. - Wiemy, że czas każdego z nas jest policzony i że nie zależy od nas samych, pragniemy jednak zrobić wszystko by zapewnić Jasiowi jak największe szanse na życie.- mówią.
Jaś, zwany też Johnym, jest wesołym, żywiołowym, dowcipnym, ale i bardzo upartym 2-latkiem. O jego chorobie przypomina codzienne podawanie leków rano i wieczorem oraz coraz dłuższe wizyty na szpitalnym oddziale. Jego życie nie odbiega na razie od życia rówieśników, poza tym, że nie biega, jak inne dzieci w jego wieku i dość szybko się męczy. Jego ulubione słowo to „nie”. Kocha muzykę. Gitara, bębenek to jego ulubione zabawki, a zamiast bajek godzinami ogląda lekcje gry na perkusji oraz gitarze na YouTube. Jednym słowem - Rock'n'Rollowy chłopak. Uwielbia też wychodzić na plac zabaw, zwany prze Niego „bijo-bijo”. No i kocha czekoladę.
Za każdą pomoc w leczeniu Jasia bardzo serdecznie dziękujemy. Zbieramy 6.000 zł na dofinansowanie operacji serduszka Jasia.
Aktualizacja 10.12.2012r.
Wciąż brakuje środków na sfinansowanie operacji serca Jasia. Rodzice myśleli, że uda im się zebrać innymi kanałami brakującą kwotę. Jednak tak się nie stało, dlatego zwracają się do Pomagaczy o wsparcie. Zwiększamy kwotę zbiórki do 10.000 zł.