Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Skóra naznaczona cierpieniem

Maksymilian Wrona
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

wyroby medyczne Padycare antyalergiczne

Maksymilian Wrona
Strzyżowice, lubelskie
genetyczny zespół niedoboru IgE1.
Rozpoczęcie: 3 Października 2016
Zakończenie: 4 Października 2016

Rezultat zbiórki

Podziękowanie
 
Trzeba życzliwości i dobroci,aby pomagać.
Trzeba wielkości ducha,aby pomagać bezinteresownie.
Trzeba odwagi,aby nie zważając na przeszkody,
wytrwale i do końca wyciągnąć pomocną dłoń.
 
"Jedynie prawdziwy człowiek
zauważy potrzeby innego człowieka.
Jedynie człowiek wielkiego serca
wyciągnie dłoń-pomocną dłoń."
 
Za bezinteresowną pomoc
okazaną naszemu synkowi Maksiowi 
z serca DZIĘKUJĄ rodzice Karolina i Łukasz Wrona.
 
 

Opis zbiórki

Każdego dnia, kiedy Maks otwiera oczy, jego skóra pokryta jest nowymi krostami. Są na twarzy, rękach, nóżkach, tułowie, w uszach, nosie, ustach… Wszędzie. Przeraźliwie swędzą, skazując chłopca na kolejny dzień spędzony w męczarniach. Maks krzyczy, drapie się, pojawia się krew. I każdego dnia od początku…

W styczniu Maks skończy sześć lat. Gdy się urodził, zwracał uwagę swoją nienaturalną barwą - miał bardzo czerwone policzki, ale przecież taki kolor przybiera wiele dzieci zaraz po urodzeniu. Kilka dni później na główce pojawiły się grube, żółte łuski – ciemieniucha. W szybkim czasie jego skóra zaczęła pokrywać się coraz większą wysypką.

Gdy Maks miał 5 miesięcy, musiał wrócić do szpitala. Wielkie czerwone krosty pokrywały całe ciało maluszka. Rodzice podejrzewali, że to alergia na mleko. Wyników testów alergicznych był szokiem – okazało się, że chłopiec jest uczulony niemal na wszystko…

Maksymilian Wrona


Alergia to nie tylko katar sienny i wysypka, z czym kojarzy się na ogół. To też stałe zagrożenie dla zdrowia i życia. Chłopiec jest na diecie bezmlecznej, nie może jeść żadnej żywności przetworzonej – wszystkie warzywa i owoce tylko z własnego ogródka. Kołdra, poduszka i materac Maksia muszą być antyalergiczne, a ubranka wyłącznie bawełniane. Pomimo przestrzegania wszelkich zaleceń żywieniowych i postępowania zgodnie ze wskazaniami lekarzy Maksio wciąż cierpi. Wystarczy kontakt z czymkolwiek, żeby jego ciało pokrywało się kolejnymi bolesnymi krostami.

Sytuację zdrowotną Masymiliana pogarszają warunki mieszkaniowe, w jakich żyje rodzina. Rodzice wygospodarowali niewielkie mieszkanko przebudowując część obory. Pomimo starań wciąż jest tam wilgoć, czasami pojawia się zabójczy dla Maksa grzyb. Chłopiec marzy o własnym pokoju, ale w tej chwili i tak musi spać z którymś z rodziców, gdyż drapie się również przez sen.

Maks przyjmuje mnóstwo leków, w tym sterydy. Jego skóra musi być ciągle nawilżana, inaczej boleśnie pęka. Ubrania nasiąkające balsamem i maściami jest bardzo trudno doprać, tym bardziej, że skuteczne proszki do prania uczulają. Cierpieniu Maksa ulżyłyby specjalne ubrania dla osób  z chorobami skórnymi – wyroby medyczne wykonane z antybakteryjnych, powlekanych srebrem tkanin, które pozwalają uniknąć zakażenia, zredukować świąd i przyspieszają gojenie ran.

Zabawa, nauka, kontakt z innymi – wszystko podporządkowane jest alergii, każde z zajęć odbywa się w cieniu przeraźliwego swędzenia, które męczy chłopca. Wciąż ma przymus drapania, dlatego stale musi być przy nim ktoś dorosły, żeby zapobiec obrażeniom i infekcjom. Ubrania dla dzieci takich jak Maks zapewnią mu choć odrobinę niezbędnego komfortu, dlatego rodzice proszą o pomoc w zbiórce.

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki