Tak, mamo?

aparat słuchowy
Zakończenie: 21 Października 2014
Rezultat zbiórki
Składam serdeczne podziękowania dla darczyńców na aparat słuchowy dla mojego synka Aleksandra.
Rozbrykany Aluś jest bardzo wdzięczny za pomoc finansową ułatwiającą mu dźwięczne odkrywanie świata!
Mama
Opis zbiórki
Aluś ma półtora roku. Urodził się z obniżonym napięciem mięśniowym, asymetrią prawostronną i obustronnym niedosłuchem odbiorczym. Ciężko cokolwiek więcej napisać. Nikt nie wie czemu tak się stało, kto zawinił, jaka była przyczyna. Od urodzenia chłopczyk jest rehabilitowany, a odkąd skończył 7 miesięcy, uczęszcza na terapię psychologiczną, pedagogiczną i logopedyczną. Wszystko po to, aby jego małe ciałko mogło normalnie funkcjonować, a słuch mógł się rozwijać.
Aleksander jest pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem. To urodzony elektryk i mechanik - kocha majstrować przy gniazdkach, śrubkach i odkurzaczu, a jeszcze bardziej zabawę garnkami, łyżkami i pokrywkami. Jak każdy maluch, uwielbia bawić się w chowanego (szczególnie w firanie), zjeżdżać po oparciu fotela i bujać się w kocu. Szczególną radochę sprawiają mu dźwięki muzyki. Niezgrabne machanie pupą i głową, to jego znak rozpoznawczy. Kocha wszystko, co jest związane z dźwiękami, im głośniejsze, tym atrakcyjniejsze. Ale uśmiech jego znika, gdy się do niego szepcze.
Alek, żeby dobrze słyszeć, potrzebuje aparatów słuchowych. Część kosztów zostanie dofinansowana. Pozostaje jednak ta druga, niemała kwota do pokrycia. Wszystko to przekracza możliwości finansowe rodziców. A jest to niezbędne, by Alek mógł sobie radzić w przyszłości, dlatego w ich imeiniu prosimy o pomoc dla malucha.