By choroba nie naraziła go na jeszcze większe niebezpieczeństwo...

Czasem zastanawiam się, dlaczego mój syn nie może być zdrowy dzieckiem? Dlaczego los wybrał akurat jego? Dziecięce porażenie mózgowe, wodogłowie, padaczka, trudno zliczyć wszystkie choroby, które doskwierają Kacprowi. Pewne jest natomiast to, że od 14 lat jeździ na wózku inwalidzkim i może liczyć jedynie na moją i męża pomoc... Bardzo często jeździmy do specjalistów w różnych częściach kraju, a nasz samochód nie jest przystosowany do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Muszę go wkładać i wyjmować z samochodu, a mój kręgosłup powoli nie jest w stanie sobie z tym poradzić. Proszę, pomóż zdobyć środki na dostosowanie auta do potrzeb osoby niepełnosprawnej, spraw by podróże samochodem były bezpieczne!