Ruch to zdrowie... dla marzeń i zdrowia Doriana

konsola Xbox z grami
Zakończenie: 21 Lipca 2015
Rezultat zbiórki
4-letni Dorian choruje na hemofilię. Teoretycznie jest to choroba, którą można opanować, ale nie we wszystkich przypadkach. Dorian cierpi na szczególnie ciężką postać tej choroby. Każde uderzenie, uraz prowadzi do wewnętrznych bolesnych wylewów. Chłopiec uczy się żyć z chorobą, ale jak wytłumaczyć energicznemu 4-latkowi, że nie może biegać, skakać, mocować się? Dorian marzył o posiadaniu konsoli Xbox, a jego marzenie spełniło się podczas Podróży Spełnionych Fantazji dzięki pomagaczom z portalu siepomaga. Konsola Xbox Kinect z grami to wspaniały prezent dla Doriana. Może wyładować swoją energię w bezpieczny sposób. Do tego będzie miał mnóstwo zabawy. Oprócz konsoli Dorian otrzymał także zabawki i gry. Wszystko bardzo się Dorianowi podobało. Po rozpakowaniu prezentów zainstalowaliśmy konsolę i rozpoczęła się zabawa, w której zarówno Dorian jak i jego starsza siostra nie mieli sobie równych. Dziękujemy!
Opis zbiórki
Przeraźliwy sygnał karetki, własne dziecko „przelewające się przez ręce” i wciąż brzmiące w uszach słowa lekarza – „Wyniki są katastrofalne, ale niech się Pani nie martwi, zrobimy wszystko”… tego Mama Doriana nie zapomni nigdy.
Niespełna 5-letni Dorian urodził się jako zdrowe dziecko. Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się ok. 4 m-ca życia chłopca. Ogromny, ciemny siniak na klatce piersiowej, potem kolejny, jeszcze większy, w końcu siniaki na kolanach i łokciach. Doriana niemal zgubiła pewność siebie lekarza pierwszego kontaktu, który za każdym razem bagatelizował objawy tłumacząc je przygnieceniami czy ruchliwością dziecka. Dorian z dnia na dzień stawał się coraz bledszy, pojawiły się smoliste kupki. Dopiero desperacja mamy skłoniła lekarza do wystawienia skierowania na badania. Laborantka nie potrafiła ukryć przerażenia wydając wyniki, a lekarz ze spokojem – „niech się Pani nie martwi, proszę udać się do szpitala”. Dorian zwymiotował krwią. Karetka przyjechała w niespełna 5 minut. Dorian został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Krośnie, gdzie natychmiast podano mu kroplówki, osocze świeżo mrożone, a potem całą noc przetaczano krew. Rano karetka na sygnale zabrała Doriana do szpitala w Rzeszowie. Tu postawiono diagnozę – hemofilia typu B, po badaniach w Warszawie dodano – ciężka postać. I tak zaczęła się prawdziwa historia Doriana i jego bliskich.
Chłopiec wciąż uczy się żyć z chorobą, której towarzyszą częste, bardzo bolesne wylewy krwi do stawów, mięśni oraz do organów wewnętrznych. Urazy niezauważalne przez zdrowe dzieci w jego przypadku zawsze kończą się wylewami. Dwa razy w tygodniu chłopiec przyjmuje w szpitalu czynnik krzepnięcia, który zabezpiecza jego mały organizm zaledwie na krótki czas. I tak będzie do końca życia, tylko dawki ulegną zmianie.
Pomimo choroby Dorian jest cudownie radosnym dzieckiem. Uwielbia chodzić do przedszkola integracyjnego, bardzo lubi towarzystwo dzieci. Wie, że nie we wszystkich zabawach może uczestniczyć, wykonywać wszystkie ćwiczenia, nie przeszkadza mu to jednak cieszyć się obcowaniem z rówieśnikami. Panie też już przestały się bać, tylko mama wciąż pozostaje w pogotowiu.
Dorian ma jedno wielkie marzenie – konsola Xbox Kinect z dużą ilością gier dla dzieci. Po raz pierwszy zagrał na turnusie rehabilitacyjnym, teraz nie przestaje marzyć.
Aby fantazja Doriana mogła stać się rzeczywistością, potrzeba 1800 złotych. Wierzymy, że chłopiec nie jest sam w chorobie, że są ludzie, którzy o nim pomyślą i pomogą mu cieszyć się chwilami beztroskiej swobody. Pozwólmy Dorianowi uwierzyć w siłę fantazji. Wspólnymi siłami można zdziałać cuda. Liczymy na Wasze wielkie serca i prosimy o pomoc w realizacji fantazji Doriana.