Pokolorujmy świat Karola

32 tydzień ciąży, 1450 g, 1 punkt w skali Apgar – tak zaczyna się historia 9-letniego Karola z Radomia. Tydzień przed narodzinami mama chłopca przestała odczuwać jego ruchy. Dwukrotnie szukała pomocy u lekarzy, dwukrotnie odeszła z przysłowiowym kwitkiem. Dopiero gdy odeszły wody wykonano cesarskie cięcie. Półmartwy Karolek leżał na stole walcząc o każdy oddech. Chłopiec nie miał szczęścia. Zaraz po urodzeniu został zarażony sepsą, potem doszło do wylewu krwi do mózgu 3-go stopnia, który zauważyli dopiero rodzice. Karol spędził w radomskim szpitalu pierwszy miesiąc swojego życie, potem rodzice przenieśli syna do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie przeszedł pierwszą operację.

Od momentu wylewu Karolek ma zdiagnozowane mózgowe porażenie dziecięce i wodogłowie. Chłopiec zmaga się też z dużą wadą wzroku, oczopląsem i ostrą niedoczynnością tarczycy. Ostatnio nasiliły się też problemy z bioderkami chłopca, pojawiło się wypadanie panewek. Życie Karola to nieustająca rehabilitacja (pięć razy w tygodniu), operacje i zabiegi. Rizotomia, operacja oczu, konsultacja endokrynologiczna – wszystko jeszcze w tym roku.

Niezwykle wrażliwy, zawsze uśmiechnięty, zawsze uczynny… pomimo niepełnosprawności Karolek jest cudownie radosnym i otwartym dzieckiem. Uwielbia swoich przyjaciół ze szkoły specjalnej, kocha chwile spędzone w domu, z najbliższymi.

Karolek nie ma wielkich marzeń. Maskotka krowa, kolorowa pościel z wkładami i duży zestaw nowych wygodnych ubrań. Wyjątkowe fantazje wyjątkowego dziecka…

Aby fantazja Karola mogła stać się rzeczywistością, potrzeba 1500 złotych. Wierzymy, że chłopiec nie jest sam w chorobie, że są ludzie, którzy o nim pomyślą i pomogą mu cieszyć się chwilami prawdziwej radości. Pozwólmy Karolowi choć na chwilę zapomnieć o chorobie i uwierzyć w siłę fantazji.  

Wspólnymi siłami można zdziałać cuda. Liczymy na Wasze wielkie serca i prosimy o pomoc w realizacji fantazji Karola.