Oliwii sny fioletowe

Zakończenie: 27 Grudnia 2014
Rezultat zbiórki
Oliwia wprost oniemiała na widok wszystkich przyniesionych prezentów. Wolontariusze od razu odpakowali dostarczone wcześniej łóżko, ale na złożenie musiało poczekać na tatę Oliwii, który dysponował narzędziami. Oliwii to jednak nie przeszkadzało, nastolatka tak długo czekała na spełnienie marzenia, że kilka godzin dłużej bez łóżka nie stanowiło dla niej większej różnicy.
Opis zbiórki
17-letnia Oliwia z Bydgoszczy z woj. kujawsko-pomorskiego od trzech lat walczy z nowotworem żołądka. GIST jest bardzo rzadką odmianą nowotworu przewodu pokarmowego o dużej sile złośliwości. Zwykle nie występuje u dzieci, a jednak wybrał sobie Oliwię.
Trzy lata temu dziewczynka wyczuła zgrubienie na brzuchu. Guz był nie tylko wyczuwalny, ale także widoczny. Oliwia odwiedziła wielu lekarzy, wykonała szereg badań. Na podstawie USG specjaliści zdiagnozowali pęcherz powietrza, uspokajając tym samym dziewczynkę i jej bliskich. Dwa lata później podczas majowego spaceru guz pękł. Nie było nawet czasu, by przewieźć Oliwię do szpitala dziecięcego, błyskawicznie trafiła na stół operacyjny najbliższej placówki. Operacja i diagnoza, która stała się początkiem koszmaru Oliwii. Dziewczynka ma za sobą usunięcie guza, częściową resekcję żołądka. Już drugi rok przyjmuje chemię i będzie ją przyjmować nadal. Niestety, wciąż pojawiają się nowe guzy – kilka miesięcy po operacji dwa w śródpiersiu, pół roku temu – na żołądku, w miejscu poprzedniego. Niedokrwistość, bardzo obniżona odporność, rygorystyczna dieta, niedowaga – są dni, że Oliwia nie ma siły wstać z łóżka. Lepsze dni to takie, gdy Oliwia spędza w nim tylko popołudnia.
Samotna, odizolowana od przyjaciół ma bardzo wiele czasu na myśli, często niewesołe. Ma też czas by śnić. Marzeniem dziewczynki jest wygodne łóżko - rozkładana sofa z pojemnikiem na pościel w ulubionym fioletowym kolorze. Łóżko i nowa pościel – w przypadku Oliwii marzenie wyjątkowe. Tak niewiele, a tak wiele jednocześnie. Aby fantazja Oliwii mogła stać się rzeczywistością, potrzeba 1700 złotych. Wierzymy, że dziewczynka nie jest sama w chorobie, że są ludzie, którzy o niej pomyślą i pomogą jej cieszyć się chwilami beztroskiej swobody. Pozwólmy Oliwii zapomnieć o chorobie i uwierzyć w siłę fantazji.
Wspólnymi siłami można zdziałać cuda. Liczymy na Wasze wielkie serca i prosimy o pomoc w realizacji fantazji Oliwii.