Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

"Słodka" choroba, gorzkie cierpienie...

Kacper Mackiewicz
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

zakup pompy insulinowej MiniMed 640G

Kacper Mackiewicz, 12 lat
Elbląg, warmińsko-mazurskie
cukrzyca typu I
Rozpoczęcie: 6 Listopada 2018
Zakończenie: 8 Stycznia 2019

Rezultat zbiórki

Kochani!
Bardzo dziekujemy za okazane wsparcie i pomoc w zbieraniu środków na zakup pompy insulinowe 640g. Dzięki Wam udało się! Nasze marzenie się spełnia. Dzięki stałemu nadzorowi nad glikemią Kacpra damy mu szansę na szczęśliwe i bardziej beztroskie dzieciństwo.  Dziękujemy z całego serca wszystkim wpłacającym i udostępniającym naszą prośbę oraz fundacji Siepomaga za pomoc nam w dążeniu do szczęścia!

Rodzice Kacperka

Kacper Mackiewicz

Opis zbiórki

Z zewnątrz wygląda jak każdy inny chłopiec w jego wieku - uśmiechnięty, energiczny, wesoły i pomysłowy. Prawdziwe żywe srebro! Kto by się domyślił, że w jego maleńkim organizmie jest groźna choroba, która - w chwili nieuwagi - może skończyć się nawet śmiercią? Słodkie przekleństwo, cukrzyca. To właśnie ona jest towarzyszką życia Kacperka, mojego synka. Proszę o pomoc, by ją ujarzmić i zaoszczędzić synkowi niepotrzebnego bólu…

Szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo - to staram się zapewnić synkowi. Niestety, choroba nie zawsze na to pozwala. Na maleńkich paluszkach już brakuje miejsc do wkłucia, a przecież trzeba je dalej kłuć, nawet 12 razy na dobę, w dzień i w nocy, każdego dnia bez chwili przerwy… Dzieci boją się igieł, zastrzyk jest ich najgorszym koszmarem. Kacper już się nie boi - igły wbijane w paluszki stały się bolesną codziennością; czymś, przed czym nie da się uciec.

Kacper Mackiewicz

W maju 2013 roku dowiedziałam się, że moje dziecko cierpi na nieuleczalną chorobę - cukrzycę typu 1, najgorszą odmianę. Ta wiadomość wywróciła nasze życie do góry nogami. Jasne, z cukrzycą da się żyć, że można się tego nauczyć, a nawet trzeba - każde zaniedbanie, każde przegapienie podania insuliny może skończyć się tragicznie!

Musiałam oswoić się z tą myślą, być silna, gdy wkuwałam się w paluszki synka, po którego policzkach leciały łzy. Miał dopiero 2,5 roku, nie rozumiał, dlaczego nagle mama sprawia mu ból - przecież był grzeczny! Jak wytłumaczyć takiemu Maluszkowi, że to dla jego dobra, że mama musi?

Już ponad pięć lat żyjemy z cukrzycą. Od dnia diagnozy Kacper codziennie musi przyjmować insulinę - niezbędne leki i materiały są bardzo kosztowne, nasz budżet domowy bardzo się uszczuplił, ale musimy sobie jakoś radzić. Najgorsze są jednak codziennie wkłucia w paluszki - 10, 12 razy na dobę. Muszę budzić synka nawet w nocy… Od pięciu lat się nie wysypiam. Boję się, że nie usłyszę budzika, który poinformuje, że trzeba zmierzyć poziom insuliny we krwi Kacperka. Wtedy może dojść do tragedii, a tego nigdy bym sobie nie wybaczyła!

Mojemu synkowi grozi hiper- i hipoglikemia. Niedobór lub nadmiar cukru we krwi może spowodować groźne powikłania, śpiączkę, a nawet śmierć! Właśnie dlatego nieustannie trzeba wkłuwać się w paluszki, by z krwi odczytać poziom cukru. Wiemy, że jest inne rozwiązanie, które oszczędzi Kacperkowi niepotrzebnego cierpienia, bólu i łez.

Kacper Mackiewicz

Specjalistyczna pompa insulinowa sprzężona z ciągłym monitorowaniem glikemii - taki system ułatwiłby nam stały nadzór nad glikemią Kacperka, pokazując na wyświetlaczu aktualny stan glukozy we krwi. Pomiar cukru za pomocą glukometru wykonuje się tylko 3-4 razy na dobę - koniec z tak częstym kłuciem paluszków!

Dodatkowo, co jest bardzo ważne, urządzenie potrafi zapobiec stanom hipoglikemii, zawczasu wyłączając dostarczanie insuliny. To jest ogromna przewaga takiego systemu - Kacperek miałby szansę uniknąć przykrych stanów niskiego cukru we krwi.

Taka pompa to nasze największe marzenie, szansa na spokojne przespanie nocy i pewność, że synkowi nie grozi właśnie śmiertelne niebezpieczeństwo. Niestety, dla naszego skromnego domowego budżetu taki wydatek jest niemożliwy, dlatego postanowiliśmy poprosić o pomoc Was. Kacperek to słodki chłopczyk dosłownie i w przenośni. Sprawmy, by przez cukrzycę jego życie nie było pełne goryczy!

Monika, mama Kacperka

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki