Ciało chorobą podzielone

Zakończenie: 21 Lutego 2015
Rezultat zbiórki
Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom za pomoc, bo dzięki Wam mogliśmy pojechać na turnus rehabilitacyjny.
Karolek miał przez dwa tygodnie intensywną rehabilitację 2 godziny dziennie, jak i rehabilitację w basenie oraz zajęcia z terapeutyczne. Turnus ma tę zaletę, że zajęć jest dużo w ciągu dnia, czego rezultatem jest usprawnienie lewej rączki, w której ma niedowład lewostronny spastyczny.
Dziękuję bardzo też Siepomaga - portalowi, który podjął się zbiórki dla mojego syna i szybko znaleźli się darczyńcy o dobrym sercu.
Dziękuję w imieniu swoim jak i synka Karolka. Monika Lewicka - mama Karola Michalskiego
Opis zbiórki
- W ciąży czas mija może trochę wolniej, ale podczas jednego z ostatnich USG lekarz badał mnie naprawdę długo. W pewnym momencie zaczęłam się niepokoić, bo badanie się przedłużało, a lekarz wpatrzony w monitor nic nie mówił. - wspomina mama Karolka. - Panie doktorze, przepraszam, czy wszystko w porządku? - Nie jest w porządku - odpowiedział po dłuższej chwili.- Dziecko jest chore, ma wodogłowie.
Przez kolejne tygodnie na USG sprawdzano obwód głowy Karolka. Mama dostała zastrzyk na rozwinięcie płuc synka i czekała, pełna strachu, co będzie dalej z jej dzieckiem. Gdy się urodził, wpatrywała się w jego główkę, która okazała się nie taka duża, mimo wodogłowia. - Dziecko będzie niepełnosprawne do końca życia. Ma Pani szczęście, że nie ma przepukliny i rozszczepu kręgosłupa. Od początku Karolek miał jednak zaciśniętą lewą rączkę, jednak wtedy bardziej wyglądało to, jakby trzymał kciuki, a nie żeby miał dodatkowe schorzenie. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że lewa strona ciała Karolka jest inna niż prawa. Napięcie mięśniowe uniemożliwia mu poprawne poruszanie się i chwytanie - lewa nóżka i rączka jakby nie wiedziały, do czego służą.
- Nie chcę tej ręki - mówi Karolek, gdy kolejny raz nie może nic nią chwycić. - Możesz mi ją uciąć. Jest zły, ponieważ mimo wysiłków sam nie może sprawić, żeby rączka działała. Tylko rehabilitacja może mu pomóc. Lewa ręka i noga są krótsze ze względu na przykurcze, więc mama skraca rękawy bluz i mankiety spodni, żeby nie było widać dysproporcji. Karol czuje się wtedy lepiej, ale nie zlikwiduje to problemu. Dlatego chcielibyśmy zebrać pieniądze na turnus rehabilitacyjny, który jest dla Karola najlepszą formą ćwiczeń.
Przeciążona prawa strona ciała też odczuwa skutki tego, że lewa strona jest słabsza - pod prawym kolanem Karola powstał torbiel. Karol umysłowo jest całkowicie sprawny, tylko lewa strona ciała nie chce go słuchać. Może posłucha rehabilitantów, dlatego prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na turnus.