Zastąpić utracony świat

komputer do gier
Zakończenie: 17 Sierpnia 2016
Opis zbiórki
Nic nie zapowiadało, że grudzień ubiegłego roku zakończy pewien etap w życiu Mateusza. A jednak tak właśnie się stało. Najpierw był ból, który zrzucano na karb treningów i szybkiego wzrostu kości, a potem skończyło się na pożegnaniu z marzeniami i normalnością. Jednak chłopak nie należy do tych, którzy się poddają. Może piłkarskie buty musiał zawiesić na kołku, ale posiada już nową pasję i ma zamiar zaangażować się na całego.
Kostniakomięsak to nowotwór atakujący kości. Najczęściej te długie i tak właśnie stało się w przypadku Mateusza, u którego rak rozlokował się w lewym udzie. Chłopak przeżywa niewyobrażalny ból, który uniemożliwia mu normalne poruszanie się, nie wspominając o bieganiu i zabawie.
Kiedy ma się swoje marzenia, a te oscylują wokół sportu, to nowotwór jest jak wyrok dla dotychczasowego życia. Chłopiec jednak dzielnie znosi trudy choroby i każdego dnia stara się samodzielnie stawiać kroki, aby przywrócić do życia skrawki normalności. Intensywna rehabilitacja w specjalistycznych ośrodkach jest skuteczna i dzięki niej oraz własnej determinacji, Mateusz pomału zwiększa obciążenie kładzione na nogę, w której znajduje się endoproteza. W przyszłości czeka go kontynuacja chemioterapii, ale już teraz wie, że da radę.
Choroba oczywiście zakończyła sen o piłkarskiej karierze. Zespół musiał odejść na boczny, nieuczęszczany tor. Mateusz mimo to znalazł nową pasję, która chociaż w małym stopniu stara się wypełnić wyrwę po tej stracie. Gry komputerowe okazały się ratunkiem dla nastolatka. Niemożność biegania za piłką sprawiła, że musiał on znaleźć jakąś tego namiastkę. Wirtualne światy na to pozwalają, co zresztą widać w upodobaniach Mateusza. Do jego ulubionych gier zalicza się FIFA, która przenosi nastolatka do świata piłki nożnej i aktywnego w nim uczestnictwa. Zupełnie tak, jakby choroba nigdy się nie pojawiła. Oprócz tego chłopak uwielbia serię Counter-Strike. Ta wymagająca produkcja jest w stanie w pewnym stopniu zaspokoić potrzeby chłopca w zakresie rywalizacji z rówieśnikami.
Tutaj znów pojawiają się przeszkody. Aby w pełni cieszyć się świeżą pasją, Mateusz potrzebuje odpowiedniego do tego komputera. Nowe gry, którymi ekscytuje się chłopak, wymagają mocnego sprzętu. Procesor, karta graficzna, zasilacz, płyta główna - to najważniejsze podzespoły, a przy tym najdroższe. Jednak bez tego wirtualna rozgrywka nie ma sensu, a to oznacza koniec nowej pasji nastolatka. Komputer pozwoliłby oderwać się chłopcu od choroby i zapomnieć o trudach leczenia, a także przywrócić odrobinę poprzedniego blasku.
Mateusz pragnie rozwijać swoje hobby, które umocni go w przekonaniu, że warto walczyć z chorobą i dążyć do realizacji marzeń! Dlatego bardzo prosimy o pomoc, nie pozwólmy skazać kolejnej pasji chłopaka na śmierć, niech żyje swoim życiem i sprawi, że nastolatek zapomni o nowotworze choćby na krótką chwilę.