Aby Mateusz mógł być kiedyś samodzielny potrzebuje Waszej pomocy!

Kiedy drzwi do świata Mateuszka zostały przede mną zamknięte, zaczęłam się do niego wdzierać oknami. Robię wszystko, aby jak najlepiej rozumieć mojego synka. Diagnoza autyzmu była dla mnie druzgocąca. U Mateusza autyzm jest w stopniu głębokim. Bardzo trudno mu nawiązać kontakt nawet ze mną, nie mówiąc już o otoczeniu. Cały czas korzystamy z wielu terapii (sensorycznej, logopedycznej, psychologicznej), aby jak najgłębiej dostać się do świata Mateuszka. Lekarze zalecili nam serię zabiegów w komorze hiperbarycznej. Dotlenienie mózgu ma pobudzić uśpione komórki i pomóc nawiązać kontakt z Mateuszkiem. Jako mama umiem rozpoznawać jego potrzeby, ale chciałabym, żeby umiał je wyrażać. Bez Twojej pomocy nigdy nie uda mi się wejść do świata Mateuszka. Pomóż mi!