Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

O życie walczę, jak o piłkę na boisku - z całych sił! Proszę, pomóż mi!

Mateusz Rojek
Cel zbiórki:

zakup leku Latruvo oraz jego transport do Polski

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja ISKIERKA
Mateusz Rojek
Radymno, podkarpackie
Nowotwór - mięsaka z przerzutami do węzłów chłonnych
Rozpoczęcie: 10 Maja 2019
Zakończenie: 16 Maja 2019

Opis zbiórki

Lada dzień skończę 20 lat, a przez ten czas, życie zdążyło mnie bardzo doświadczyć. Cztery lata temu, w czasie wypadku straciłem ojca, jednak mimo to, podniosłem się i wierzyłem w to, że będzie dobrze. Niestety, w 2016 roku spadła na mnie informacja, że zdiagnozowano u mnie guza kłębiku lewej ręki. Po jego usunięciu i przeprowadzonych badaniach histopatologicznych padła kolejna diagnoza — nowotwór w postaci mięsaka z przerzutami do węzłów chłonnych... To był prawdziwy cios. Przecież dopiero co moje życie miało nabrać rozpędu, a musiało wyhamować w jednej chwili. Zaczęła się najważniejsza walka w moim życiu, dużo trudniejsza niż ta o piłkę do koszykówki, w czasie meczu na boisku... Niestety, dotychczasowe leczenie nie przyniosło rezultatu. Zabiegi inwazyjne, a także chemioterapia nie przynoszą nic dobrego. Niezbędne jest włączenie nierefundowanego leku Latruvo, którego koszt jest tak duży, że nie jestem sobie tego nawet w stanie wyobrazić. Proszę, pomóż mi zawalczyć o życie!

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki