O życie walczę, jak o piłkę na boisku - z całych sił! Proszę, pomóż mi!

zakup leku Latruvo oraz jego transport do Polski
Zakończenie: 16 Maja 2019
Opis zbiórki
Lada dzień skończę 20 lat, a przez ten czas, życie zdążyło mnie bardzo doświadczyć. Cztery lata temu, w czasie wypadku straciłem ojca, jednak mimo to, podniosłem się i wierzyłem w to, że będzie dobrze. Niestety, w 2016 roku spadła na mnie informacja, że zdiagnozowano u mnie guza kłębiku lewej ręki. Po jego usunięciu i przeprowadzonych badaniach histopatologicznych padła kolejna diagnoza — nowotwór w postaci mięsaka z przerzutami do węzłów chłonnych... To był prawdziwy cios. Przecież dopiero co moje życie miało nabrać rozpędu, a musiało wyhamować w jednej chwili. Zaczęła się najważniejsza walka w moim życiu, dużo trudniejsza niż ta o piłkę do koszykówki, w czasie meczu na boisku... Niestety, dotychczasowe leczenie nie przyniosło rezultatu. Zabiegi inwazyjne, a także chemioterapia nie przynoszą nic dobrego. Niezbędne jest włączenie nierefundowanego leku Latruvo, którego koszt jest tak duży, że nie jestem sobie tego nawet w stanie wyobrazić. Proszę, pomóż mi zawalczyć o życie!