Serce Michalinki bije by żyć
Operacja wady serca w Monachium
Zakończenie: 26 Października 2011
Rezultat zbiórki
W imieniu rodziców Michalinki i Fundacji Mam Serce chcielibyśmy podziękować wszystkim Pomagaczom za włączenie się do akcji pomocy dziewczynce.
Operacja Michalinki odbyła się 30 listopada 2011 roku i zakończyła się sukcesem. Dziewczynka czuje się dobrze, a jej stan jest stabilny. Nadal ma dość dużą niedomykalność zastawki trójdzielnej, co powoduje u niej sinienie końcówek paluszków, ust i noska, ale to wesoła dziewczynka, która zawsze postawi na swoim.
Niedawno Michalince urodził się braciszek Maciuś. Chłopiec jest zupełnie zdrowy, a Michalinka choć trochę zazdrosna, cieszy się że ma brata.
Dziewczynka, pomimo swoich 19 miesięcy wciąż nie chodzi, jednak lekarze uspakajają że i na to przyjdzie odpowiednia pora i należy cierpliwie czekać, aż Michalinka sama podejmie próbę. Zatem czekamy. Nic na siłę.
Opis zbiórki
Michalinka przyszła na świat 11 stycznia 2011 roku. Jeszcze prenatalnie stwierdzono u niej bardzo ciężką wadę serca - zespół hipoplazji lewego serca (HLHS). Oznacza to, że dziewczynka ma tylko prawą połowę serduszka. By móc żyć, musi przejść trzy skomplikowane operacje.
Do tej pory szczęśliwie udało jej się stawić czoła jednej z nich. 25 stycznia, w drugim tygodniu swojego życia, w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie przeszła operację Norwooda.
Druga operacja powinna odbyć się między 4. a 6. miesiącem życia. Obecnie Michalinka ma już 9 miesięcy i ciągle czeka na zabieg. Czas działa na niekorzyść dziewczynki, której stan z dnia na dzień się pogarsza. Poza tym ostanie badania wykazały kolejną wadę serduszka - niedomykalność zastawki trójdzielnej III-IV stopnia, co bardzo utrudnia proces leczenia operacyjnego.
W obawie o swoje dziecko i upływający czas, rodzice zdecydowali się skontaktować z prof. Edwardem Malcem, który z sukcesem operuje podobne wady serca w Klinice Großhadern w Monachium. Otrzymali zgodę i kwalifikację do operacji, która ma się odbyć na przełomie października i listopada 2011 roku. Jest szansa, żeby operacja odbyła się już pod koniec pażdziernika, ale to wszystko zależy jak szybko uda się nam zebrać potrzebną kwotę. 5000 złotych to kwota, którą chcemy zebrać przez Siepomaga.pl. Na pewno się uda ;)
- Apelujemy o pomoc, gdyż każda, nawet najmniejsza kwota może sprawić, że nasza Michalinka będzie żyła. CZYM SĄ PIENIĄDZE, JEŚLI CZŁOWIEK STOI W OBLICZU ŚMIERCI SWOJEGO DZIECKA?! - rodzice Michalinki, Monika i Michał.