(Nie)modelowa Wiktoria - siła to uśmiech

turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 17 Lutego 2016
Rezultat zbiórki
W imieniu córki Wiktorii i swoim chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom za to, że pomogli nam uzbierać pieniążki na turnus rehabilitacyjny i za wszystkie słowa otuchy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom mama Wiktorii.
Opis zbiórki
Głowa Wiktorii nie była okrągła, jak każdego maluszka leżącego w szpitalu, przy boku mamy. Wystające czoło, cofnięta potylica, maleńki podbródek, oczka i zdecydowanie za nisko osadzone uszka. Nie wiedzieliśmy nic o deformacjach główek, oddziale neurochirurgii, który na wiele miesięcy stał się naszym drugim domem. Niepewność choroby i planowanych operacji jej maleńkiej główki powodowała w nas duży niepokój.
Diagnoza
Kraniostenoza. O chorobie najwięcej informacji odnaleźliśmy w internecie, co robić, gdzie się udać, jak szukać specjalistów. Pełne bólu słowa, niepewność jutra i ból matki o życie dziecka, walka dziecka o najcenniejszy dar - życie. Bez chwil zawahania postanowiliśmy walczyć o przyszłość córeczki.
Porównania
Nasza Wiktoria z pewnością była inna. Najważniejsze, aby była zdrowa, co do tego nie mieliśmy wątpliwości. Gdy pielęgniarki nie mogły powstrzymać zachwytu nad Wikusią, lekarze ograniczyli zasób słów jedynie do: konieczne będą dodatkowe badania. Przeraziło nas to trochę, ale próbowaliśmy nie martwić się na zapas…
Operacja
Jeden gen odpowiedzialny jest za deformacje główki naszej córeczki. Za nami już 2 poważne operacje przemodelowania czaszki, tak aby uformować prawidłowy kształt główki i zmniejszyć ryzyko wzrostu ciśnienia w główce, które może spowodować uszkodzenie mózgu. Brzmi strasznie, choć jest niczym przy widoku opuchniętej główki, w której oczka chowają się pod płatkami siniaków. Na szczęście modelowanie główki dotyczy tylko zbyt szybko zrośniętych kości – opony mózgowe pozostały nietknięte. Lekarze dokonali plastyki sklepienia czaszki, ale zabiegi te okazały się niewystarczające. Do prawidłowego uformowania główki Wiktorii konieczne będą jeszcze minimum 2 operacje. Kolejne rozstania, narkozy, bolesne powroty...
(Nie)modelowa Wiktoria
Siłą swojego uśmiechu, Wiktoria potrafi niezbyt przyjazne komentarze obrócić w przyjaźń do grobowej deski. Czułym całusem dodać otuchy, gdy mamie brakuje sił, a w spracowane ramiona taty wprowadzić spokój po ciężkim dniu pracy. Malutka i zbyt wąska żuchwa doprowadziła do poważnej wada zgryzu. Zbyt mocno stłoczone zęby oraz skrzywiona przegroda nosowa wymagają interwencji specjalisty, nie tylko aby wyprostować ząbki, ale również umożliwić prawidłowe oddychanie, połykanie, zlikwidować problemy z mówieniem i zapewnić najwspanialszy uśmiech radości dla dziewczynki.
„Modelowo to lekarze składają moją główkę, abym mogła zdrowo rosnąć” – z pełnym uśmiechem wyznaje Wiktoria. Długie nogi dziewczynki na wybieg być może nigdy nie trafią, ale dzięki naszemu wsparciu będą mogły ponieść Wiktorię tam gdzie tylko zapragnie. Pełni uśmiechu i wiary w przyszłość Wiktorii, dołączmy do spełnienia pierwszego z nich, wyjazdu na turnus.