Paweł zasługuje na promyk szczęścia, na spełnienie choć jednego marzenia

Choroba, której nie da się wyleczyć, śmiertelnie niebezpieczna dystrofia mięśniowa Duchenne’a codziennie towarzyszy Pawłowi. Jeszcze 10 lat temu chłopak był w stanie sam chodzić. Dziś jest po operacji tracheotomii i od tej pory oddycha przez respirator 24 godziny na dobę. Nie ma możliwości samodzielnie funkcjonować, może liczyć tylko na mamę i rodzeństwo. Niestety, ale kilka lat temu jego tatę zabrał rak... Paweł nie może sobie pozwolić na wyjście na dwór, każde takie wyjście może się dla niego skończyć zapaleniem płuc i pobytem w szpitalu. Tak naprawdę jest zamknięty w czterech ścianach domu, a jego jedynym oknem na świat jest komputer. Ten, który ma jest już bardzo stary i nie nadaje się do użytku. Paweł ma marzenie, chciałby dostać nowy, ale jego koszt jest poza jego zasięgiem. Ty możesz mu pomóc je spełnić!