Niedziałająca rączka Mai

operacja nerwów (splot ramienny)
Zakończenie: 22 Marca 2016
Rezultat zbiórki
Dnia 31 marca Maja mając niespełna roczek przeszła już drugą w swoim życiu operację. Operacja trwała prawie 6 godzin i przeprowadził ją światowej klasy specjalista w zakresie splotu ramiennego prof. Jorg Bahm w Aachen. Doktor przekierował za pomocą nerwu pobranego z łydki nerw zapasowy XI do nerwu mięśniowo – skórnego oraz do nerwu pachowego.
Operacja ta ma umożliwić Mai uzyskanie zgięcia łokcia i ruchu w stawie ramiennym. Na efekty operacji należy poczekać co najmniej pół roku systematycznie rehabilitując córkę.
Maja jest już w domu, teraz przez dwa tygodnie musi zostać unieruchomiona jak pokazują dołączone zdjęcia.
Już dziś rodzice i rodzina Mai nie mogą wyrazić wdzięczności lekarzom i Państwu za nadzieję jaką otrzymali od wszystkich dobroczyńców. Wierzą, że Maja nie tylko odzyska możliwość chwytania oraz podnoszenia przedmiotów , ale także będzie się prawidłowo rozwijać jak pozostali jej rówieśnicy.
Opis zbiórki
Historie dzieci "wyrwanych na świat" często zaczynają się tak samo... tak samo źle. Niedoszacowana waga dziecka, siłą ciągnięty, bądź wyciskany noworodek. I nie działająca rączka, która "na pewno" się zregeneruje. Tym razem tym dzieckiem jest mała Maja. I choć dla nas jest to kolejna ciężka historia, to dla niej wyjątkowa. Bo opisuje jej życie. Życie dziewczynki walczącej o sprawność.
Wyrwane 4/5 nerwów z rdzenia kręgowego oznacza całkowity niedowład prawej ręki wraz z zespołem Hornera czyli porażeniem, również prawego, oczka. W lipcu 2015 niespełna czteromiesięczna Maja przeszła pierwszą w życiu operację. Miała ona swój cel, maksymalnie zredukować skutki całkowitego porażenia splotu ramiennego prawego doznanego w czasie porodu, ale jak się okazało niektóre cele są ciężkie do osiągnięcia.
Według operującego Majkę neurochirurga, dr Bahma to był najcięższy przypadek, z jakim miał do czynienia. Operacja pokazała tylko, jak bardzo Maja została skrzywdzona podczas porodu. 6 godzin pracy lekarza podarowało Mai jeden nerw - odpowiadający za przekazywanie bodźców do dłoni.
Zaraz po ściągnięciu gipsu rodzice rozpoczęli wyścig z czasem, możliwościami i pieniędzmi. Maja rehabilitowana jest codziennie, a rodzice zrobią wszystko, by przywrócić jej maksymalną sprawność.
Minęło już pół roku od operacji, Maja zaczęła prostować łokieć, co potwierdza przewodzenie i częściową regenerację nerwu. Niestety w dalszym ciągu nie ma ruchów paluszków. Tą pierwszą operację, w tak niezmiernie trudnym okresie dla Mai i jej rodziców udało się przeprowadzić dzięki wielkiemu gronu dobroczyńców – dzięki Wam i trwającej zbiórki na Siepomaga.pl. Maja i rodzice są niezmiernie wszystkim wdzięczni i jeszcze raz dziękują. Niestety dziś muszą się ponownie zwrócić o pomoc płynącą z dobrych serc.
W wyniku przeprowadzonych przez zespół pod przewodnictwem dr’a Bahm’a w styczniu konsultacji neurochirurgicznych podjęta została decyzja o konieczności kolejnej operacji. Dzięki niej Maja będzie mogła zginać łokieć oraz poruszać (dźwigać) ramieniem. Prof. Bahm zrobi te dwie rzeczy podczas jednej operacji - jest to korzystna opcja, ze względu na zdrowie Mai – będzie miała jedno znieczulenie oraz jeden okres unieruchomienia oraz termin w jakim musi zostać wykonana operacja.
No właśnie... wyscig z pieniędzmi. Codzienna rehabilitacja pochłania większość funduszy rodziców. Rodzice zakładali wariant kolejnej operacji (być może z nią poradziliby sobie sami), która miała być przeprowadzona w wieku 2 lat, jednak okoliczności diametralnie się zmieniły. Operacja jest konieczna jeszcze przed ukończeniem przez Maję pierwszego roku życia. Choć rodzice próbowali odkładać fundusze systematycznie, to nie przewidzieli takich okoliczności, a życie i zdrowie Mai jest dla nich najważniejsze. Dlatego zwracają się ponownie do Państwa z prośbą o każde nawet najdrobniejsze wsparcie, by wspomóc walkę Mai o odzyskanie rączki i prawa do prawidłowego rozwoju jak pozostali jej rówieśnicy.
Koszt operacji, to 9 tys. euro, a czasu już tak mało! Termin został wyznaczony na 30 marca 2016 r., dlatego zwracamy się do Was, ludzi o dobrych sercach, o pomoc dla kochanej Majeczki.