Marzę o tym, by mówić bez jąkania. Ta terapia to moja szansa na normalne życie!

Mam na imię Zuzanna i jestem niepełnosprawna. Od urodzenia cierpię na dziecięce porażenie mózgowe i jestem osobą niedowidzącą. Pochodzę z rodziny wielodzietnej, mam cztery siostry i czterech braci. Moja niepełnosprawność nie przeszkadza mi w aktywnym życiu – pracuję w Zakładzie Aktywizacji Zawodowej w pracowni artystycznej, lubię pływać, biorę też udział w zawodach sportowych.

Do 3 roku życia nie mówiłam. Mówić uczyłam się z moją mamą, ale tak, aby nikt nie słyszał. Udało się, ale… W wieku 6 lat zaczęłam się jąkać. Jąkanie stało się moim więzieniem, to bariera, której nie mogę sama pokonać. Tak wiele chciałabym powiedzieć, ale inni nie mają cierpliwości, by mnie wysłuchać. Próbowałam różnych sposobów, ale żaden nie przyniósł rezultatów. Od lat słyszę o bardzo skutecznej terapii jąkania – o przypadkach osób, których życie odmieniło się dzięki niej; zaczęli płynnie mówić i mogą normalnie żyć.

Koszt terapii to ponad 10 tysięcy złotych. Nigdy nie uzbieram takiej kwoty. Bardzo potrzebuję pomocy, bardzo chciałabym rozmawiać. Ta terapia to moja jedyna szansa na normalność. Ostatni turnus terapeutyczny rozpoczyna się 2 lipca 2019, a ja marzę o tym, by wziąć w nim udział, dlatego proszę o wsparcie!