Patrycja, dla której niemożliwe nie istnieje

turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 10 Kwietnia 2016
Opis zbiórki
Patrycja ma porażenie czterokończynowe. A mimo to pływa, żegluje, jeździ na łyżwach. Nie wierzysz? Nikt w to nie wierzy. A jednak.
Ile jest rzeczy, o zrobieniu których marzyłeś, ale zawsze szukałeś wymówek? Zawsze pojawiał się strach, stres, poczucie niemocy... Mógłbyś brać przykład z 15-letniej Patrycji. Dziewczynka nie chodzi, nie mówi. Od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo to chce spróbować wszystkiego. Niepełnosprawność nie jest dla niej przeszkodą. Z takiego samego założenia wychodzi mama Patrycji. Dziecko musi próbować różnych rzeczy. Każde dziecko. Na przykład jazda na łyżwach. Jakim cudem? Po prostu – mama zakłada jej łyżwy, a z wózka zdejmuje podnóżki, tak, że płozy łyżew dotykają lodu. Nikt ze znajomych nie wierzył, że jej się uda. A jednak.
Jazda na łyżwach to nie jedyny sport, który kocha Patrycja. Z przyjemnością pływa też i żegluje. Mama ubiera Patrycję w kamizelkę ratunkową i wnosi ją na łódkę. Albo zakłada jej na ramiona „motylki“ i asekurując córkę, pozwala jej poruszać się w wodzie. Wie, jak ważne jest to, żeby Patrycja od czasu do czasu opuściła wózek. Gdy siedzi na nim, wszystkie jej narządy są zmiażdżone. Tymczasem w wodzie każdy się rozluźnia, odpręża. Patrycja również. Tak samo jak podczas jazdy konnej – to też już robiła Patrycja!
A co zrobić, gdy los „obdarował“ nas porażeniem czterokończynowym, a bardzo chcemy komunikować się ze światem za pomocą komputera? Pisać nosem. Nie, to nie żarty. Potrafisz to? Zapewne nie. Czapki z głów zatem dla Patrycji, która w tej czynności jest mistrzynią. Dziewczynka chodzi do klasy, w której szczególny nacisk położony jest na informatykę – dzięki opanowaniu tych zdolności może komunikować się ze światem.
Pati ma mnóstwo planów i ambicji, co chciałaby jeszcze robić! Załamywać się, bo jest na wózku? Skądże znowu. Ma w sobie tyle miłości do życia, tyle energii do dzialania i pasji, że mogłaby ją obdarzyć 10 zdrowych osób. Niestety, ciężka sytuacja finansowa rodziny Patrycji nie pozwala na to, co dla dziewczynki jest w tej chwili najważniejsze – turnus rehabilitacyjny. Patrycja pragnie choć raz w roku jeździć na turnus, na którym pracuje nad swoją sprawnością, otrzymując wskazówki na resztę roku, poznaje otaczający ją świat i rozwija swoje zainteresowania. Taki turnus to nie wakacje, to ciężka praca nad zdrowiem i pokonywaniem swoich ograniczeń, procentuje jednak w przyszłości - dzięki niemu Patrycja może robić jeszcze więcej niesamowitych rzeczy!
Mama Patrycji to energiczna, ciepła osoba, która walczy o to, aby życie jej dziecka w niczym nie odbiegało od tego, którym żyją dzieci w pełni zdrowe. Pomóżmy rodzinie Patrycji pozbyć się ciężaru, jakim są dla nich problemy finansowe, które ograniczają Patrycję w jej marzeniach! Pozwólmy jej poznawać świat w którym żyje, nie gaśmy w niej życia i ambicji!