Uzdrowić chore serce
Zakończenie: 31 Grudnia 2012
Rezultat zbiórki
Julitka dzięki pomocy i wsparciu wielu wspaniałych ludzi przeszła 3 etap korekcji serca ( HLHS). 14 lutego odbyła się operacja w Munster, która bez żadnych komplikacji zakończyła się sukcesem.
Niestety wkrótce po operacji Julitce zebrały się płyny w opłucnych (to częste powikłanie po operacjach metodą Fontanna) i trzeba było zastosować odpowiednie leczenie.
Julitka czuje się bardzo dobrze, chodzi do przedszkola ze swoim braciszkiem, biega, skacze, jeździ na rowerze nie męcząc się przy tym, co bardzo nas cieszy jako rodziców.
Jesteśmy bardzo wdzięczni osobom które przyczyniły się do tego, aby nasza Kochana Julitka mogła cieszyć się Życiem.
Dziękujemy
Opis zbiórki
Julitka przyszła na świat 10 lutego 2007 roku, nic wówczas nie zapowiadało, że następnego dnia dziewczynka będzie walczyć o życie. Jej stan dramatycznie się pogorszył, a nad sercem lekarze usłyszeli niepokojące szmery. Julita została przetransportowana do Kliniki Akademii Medycznej w Gdańsku, w której śp. dr Fryze postawiła diagnozę. Rozpoznano u dziewczynki poważną wadę serca, tzw. HLHS, polegającą na nierozwinięciu się jego lewej połowy. Pani doktor nie tylko rozpoznała u Julity zagrażającą życiu chorobę, ale również swoimi działaniami ustabilizowała stan dziewczynki na tyle, że był możliwy jej transport lotniczym pogotowiem ratunkowym do ICZMP w Łodzi.
W Łodzi, jeszcze przed operacją, dziewczynka stoczyła prawdziwą walkę o życie. Została zaintubowana, wymagała oddechu zastępczego z respiratora, przeżyła silne krwawienie z przewodu pokarmowego, sepsę, walczyła z niewydolnością wielonarządową. Jej wola życia była jednak ogromna. Julita pokonała wszystkie przeciwności, które stanęły jej na drodze do operacji serca i 19.03.2007 r. przeszła zabieg Norwooda będący pierwszym etapem korekcji wady serca. Po niespełna miesięcznej rekonwalescencji dziewczynka opuściła szpital.
W listopadzie mała siłaczka została ponownie przyjęta do łódzkiej kliniki, gdzie 20.11.2007 tego samego roku przeszła drugą, planową operację serca i zaskoczyła wszystkich swoim szybkim powrotem do zdrowia i domu (zaledwie 9 dni po operacji).
Mimo tak wielu trudnych przeżyć, zbyt wielu, jak na jedną małą dziewczynkę Julitka rozwija się wspaniale i w zasadzie niczym nie odbiega od zdrowych rówieśników. Jest jednak pewna różnica, na pozór niewidoczna - Julitka, aby żyć, musi przejść jeszcze jedną operację serca. Cały cykl leczenia tej wady polegający na trzech operacjach serca w ośrodku łódzkim, pod którego opieką jest dziewczynka, jest kończony w momencie gdy dziecko ma 4-5 lat. Julitka skończyła już 5 lat i niestety nie została zakwalifikowana do trzeciej, koniecznej operacji serca. To skłoniło rodziców do poszukiwań innego specjalisty. Leczenia operacyjnego dziewczynki podjął się prof. Edward Malec z Kliniki w Monachium, niestety, koszty hospitalizacji dziecka i zabiegu w niemieckiej klinice wynoszą 39 000 euro, jest to kwota dla rodziny nieosiągalna. Za pośrednictwem Siepomaga.pl chcielibyśmy zebrać 20 000 złotych, które pomogą rodzicom w walce o zdrowie i życie córki.
Julitka bardzo chce żyć, jej największym marzeniem jest możliwość swobodnej zabawy z rówieśnikami i ukochanym młodszym bratem. Bardzo prosimy o pomoc...