Wylew zniszczył jej życie. Ty możesz pomóc!

Terapia komórkami macierzystymi – 5 podań, rehabilitacja
Zakończenie: 29 Lipca 2019
Rezultat zbiórki
Bez Państwa pomocy byłoby to niemożliwe! Z tego miejsca dziękujemy również raz jeszcze i z całego serca, rodzicom Anastazji za ich cudowny gest wsparcia i przekazane fundusze. Takie chwile pozwalają wciąż wierzyć w to, że wszystko ma sens i że nadziei nigdy nie można zatracić. Mimo wszystko, w obliczu każdej tragedii, znajdą się zawsze jacyś wspaniali ludzie, którzy rozjaśnią nam życie i pozwolą uwierzyć w to, że cuda jednak się zdarzają. Takim cudem w życiu Weroniki okazaliście się Wy, czyli „Siepomaga” oraz rodzice Nastusi. Nigdy o Was nie zapomnimy i będziemy wdzięczni do końca naszych dni za to, że wyciągnęliście pomocną dłoń w stronę dziecka, które przeżyło tak ogromną tragedię, a które teraz, ma szansę na to, aby powrócić świadomie do życia, które przecież mimo wszystko może być jeszcze piękne.
Jeszcze raz z całego serca – dziękujemy.
Opis zbiórki
Dzieci nie powinny tak ciężko chorować. Ta historia nie miała prawa się wydarzyć. Jeden dzień, kilka godzin, pech i życie zniszczone niemal zupełnie. Weronika zapłaciła bardzo wysoką cenę. Dzisiaj mogła być zdrową uśmiechniętą dziewczynką. Los zdecydował inaczej...
Kiedy Weronika miała 9 lat, bawiła się z siostrą i kuzynką na sześćdziesiątych urodzinach babci. Nagle rozbolała ją głowa. Dziewczynka w wyniku wylewu śródczaszkowego straciła przytomność. Doznała bardzo rozległego wylewu, który mógł ją zabić. W szpitalu została zoperowana, a następnie przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, ponieważ istniało ryzyko kolejnego wylewu. Życie Weroniki udało się uratować, jednak dziewczynka nie odzyskała świadomości, zapadła w śpiączkę, z której przez długi czas nikt nie potrafił jej wydostać.
Po 8 miesiącach, w klinice Budzik, udało się ją wybudzić. Niestety, stan okazał się tragiczny – porażenie czterokończynowe, upośledzenie funkcji mózgu, zanik mowy, dokarmianie poprzez rurkę.
Dzięki bardzo długotrwałej i systematycznej rehabilitacji, Weronika zaczyna chodzić, mówić, posiłki je już normalnie. Olbrzymie szczęście w chwili, kiedy nikt już nie dawał Weronice szansy na powrót do zdrowia.
Życie zatoczyło tragiczne koło – świat rozpoczął się dla Weroniki od nowa. Dziewczyna nadal jest "gdzieś zamknięta” i ciężko do niej dotrzeć. Wykorzystaliśmy wszelkie dostępne formy terapii w celu poprawienia jej stanu zdrowia. Została jeszcze jedna, w wypadku ludzi po śpiączkach – bardzo skuteczna – przeszczep komórek macierzystych, które pozwolą odbudować uszkodzenia w centralnym układzie nerwowym Weroniki.
Pierwsze podanie komórek ma nastąpić na przełomie maja i czerwca, kolejne zaś co dwa miesiące. Boimy się, że nie zdążymy, że stracimy być moze jedyną szansę na powrót do normalnego życia.
Terapia komórkami macierzystymi to dla niej ogromna szansa – tylko w taki sposób można pobudzić jej mózg do regeneracji i przywrócić pamięć. Wszczepienie komórek ma nastąpić w pięciu fazach, w dwumiesięcznych odstępach między podaniami. Po każdym podaniu Weronika powinna pojechać na turnus rehabilitacyjny, żeby pobudzać komórki do regeneracji. Prosimy Cię o coś wyjątkowego, o powrót Weroniki do normalnego życia!